Proponowany 60-dniowy termin zwrotu części VAT na materiały budowlane może być niewystarczający do zweryfikowania wniosku.
Od przyszłego roku czas oczekiwania na zwrot części VAT na materiały budowlane może być skrócony z sześciu miesięcy do 60 dni. Projekt ustawy Komisji Przyjazne Państwo skracający termin zwrotu został skierowany do pierwszego czytania w Sejmie.
Eksperci są zgodni, że zmiana jest korzystna dla podatników. Dostrzegają jednak zagrożenia związane z tak radykalnym skróceniem terminu. Piotr Liss, doradca podatkowy w KZWS Spółka Doradztwa Podatkowego, stwierdza, że jeżeli organ podatkowy w tak krótkim czasie nie zdąży zweryfikować wniosku i zostanie postawiony przed wyborem: zwrócić VAT w terminie i nie sprawdzić jego poprawności lub płacić odsetki, prawdopodobnie wybierze pierwszą opcję, co może rodzić negatywne konsekwencje dla podatnika.
– W przypadku późniejszego zakwestionowania kwoty zwrotu podatnik będzie musiał oddać pieniądze, płacąc oczywiście odsetki – mówi Piotr Liss.
Problem ten dostrzega również Anna Łukaszewicz-Obierska, radca prawny, partner w WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr.
– Półroczny termin pozwala urzędowi sprawdzić wszystkie wątpliwości, w szczególności odnośnie do wydatków oraz rozliczenia kwoty zwrotu. W tym czasie urząd może żądać dodatkowych dokumentów i wyjaśnień – podkreśla nasza rozmówczyni.
Dodaje, że skrócony termin może spowodować częstsze korzystanie przez organy podatkowe z regulacji wyłączającej oprocentowanie zwrotu po terminie, jeśli winę za opóźnienie ponosi wnioskodawca lub powstało ono z przyczyn niezależnych od urzędu skarbowego.
– Ponadto urzędy skarbowe mogą częściej wydawać decyzje negatywne i wtedy merytoryczne rozstrzygnięcie nastąpi dopiero po przeprowadzeniu postępowania odwoławczego – mówi Anna Łukaszewicz-Obierska.
Nasza rozmówczyni podkreśla, że aby faktycznie skorzystać z nowego krótkiego terminu zwrotu osoba uprawniona powinna szczególnie dobrze przygotować wniosek i zgromadzić wszystkie niezbędne dokumenty.
Zdaniem Piotra Lissa można się spodziewać, że Ministerstwo Finansów będzie przeciwne nowelizacji, wskazując na znaczny zakres czynności, które muszą być dokonane przed zwrotem, tj. kontrole krzyżowe, weryfikacja, czy do faktur przedstawionych do zwrotu nie były wystawione korekty itp.
– Kolejny problem to brak przepisów przejściowych do wniosków złożonych przed 1 stycznia 2010 r. W przypadku braku takich regulacji uznać należy, że będzie miał do nich zastosowanie termin sześcio-miesięczny – stwierdza ekspert.