Rząd proponuje likwidację w 2010 roku 20-proc. ryczałtu od prywatnego najmu. Na zmianie zasad opodatkowania może zyskać nawet 80 tys. podatników. W 2010 roku przestanie opłacać się PIT płacony według skali ze stawkami 18 i 32 proc.
ANALIZA
Nawet 120 mln zł mogą w 2010 roku dodatkowo zaoszczędzić podatnicy, jeżeli wejdą w życie przepisy o zmianie zasad opodatkowania najmu zryczałtowanym podatkiem dochodowym. Z nowych przepisów wynika, że w 2010 roku zlikwidowano by 20-proc. stawkę ryczałtu od najmu. Wynajmujący poza działalnością gospodarczą płaciliby więc podatek albo jako 8,5-proc. ryczałt naliczany od przychodu (czynszu, bez możliwości pomniejszania go o koszty), albo według skali podatkowej ze stawkami 18 i 32 proc. od dochodu (a zatem z możliwością uwzględnienia kosztów).
Przyjęte przez rząd zmiany do ustaw podatkowych znalazły się w ustawie o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

Dwie stawki

Dziś ryczałtowcy podatek według stawki 8,5-proc. płacą tylko do momentu, gdy przychody z najmu nie przekroczą równowartości 4 tys. euro (w 2009 roku jest to 13 510 zł). Od nadwyżki ponad tę kwotę podatek płaci się już według stawki 20 proc. Aby zacząć płacić podatek według wyższej stawki, wystarczy, by czynsz miesięczny był wyższy niż 1125 zł. W ubiegłym roku zmuszone do tego było niemal 42 tys. osób. Po likwidacji stawki 20-proc. statystycznie każdy z tych podatników zaoszczędziłby na podatku nieco ponad 2,5 tys. zł rocznie.



Bez skali

Na zmianie przepisów zyskałaby też licząca 37 tys. osób grupa podatników, którzy dziś wolą płacić podatek nie w formie ryczałtu, ale według skali podatkowej. Ryczałt opłacalny jest dziś tylko dla osób o niskim czynszu i niskich kosztach. Im wyższe koszty i wyższy przychód, tym mniej opłacalny robi się ryczałt. Jeśli czynsz wynosi np. 2 tys. zł miesięcznie, a koszty 500 zł, w ciągu roku podatnik ryczałtu zapłaci 3246 zł podatku. Płacąc podatek według skali, zapłaci 2684 zł. Po likwidacji 20-proc. stawki ryczałtu sytuacja się jednak zmieni. Dla skali podatek pozostaje bez zmian. Natomiast ryczałt z 3246 zł zmaleje do 2040 zł. Nawet zakładając, że koszty przy najmie wynoszą 50 proc. czynszu, co jest raczej rzadko spotykane, na zmianie przepisów podatnicy płacący dziś podatek według skali mogliby zyskać statystycznie około 425 zł rocznie. Pod warunkiem że wybiorą opodatkowanie w formie ryczałtu. Będą mogli to zrobić do 20 stycznia 2010 r.

Zyskają wszyscy

Nasze wyliczenia wskazują, że na zaakceptowanych już przez rząd zmianach mogłoby zyskać blisko 80 tys. wynajmujących mieszkania i domy. Zyska też budżet. Dziś, mimo że od kilku lat osób płacących legalnie podatek przybywa, sporo jest osób, które nie przyznają się przed fiskusem, że wynajmują mieszkanie, pokój czy dom za pieniądze. Obniżenie stawek podatkowych sprawi, że związane z tym ryzyko stanie się niewspółmiernie wysokie w stosunku do podatku, który należałoby płacić. To może skłonić kolejne osoby do legalizacji najmu.