Aby podatnik mógł zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki eksploatacyjne związane z użytkowaniem samochodów osobowych niebędących składnikiem jego majątku, konieczne jest m.in. prowadzenie ewidencji przebiegu pojazdu.
JAKI PROBLEM ROZSTRZYGNĘŁA IZBA: Spółka wchodzi w skład grupy kapitałowej (holding), która posiada 100 proc. udziałów w spółce. Holding zawarł z firmą leasingową umowę leasingu operacyjnego na okres 36 miesięcy. Przedmiotem leasingu jest samochód osobowy. Samochód ten na mocy umowy najmu z 10 października 2007 r. pomiędzy holdingiem i spółką jest wynajmowany i użytkowany przez spółkę. Umowa leasingu operacyjnego pomiędzy przedsiębiorstwem leasingowym i holdingiem spełnia warunki określone dla umowy leasingu operacyjnego. Umowa najmu została zawarta na niepełne dwa lata, ale planowane jest podpisanie aneksu przedłużającego tę umowę. Samochód stanowi własność firmy leasingowej i jest przez nią amortyzowany. Czy spółka może wliczyć w koszty uzyskania przychodów płacony czynsz najmu i pełne koszty eksploatacji samochodu bez konieczności prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu?
ODPOWIEDŹ IZBY: Dla potrzeb podatku dochodowego od osób prawnych pojęcie umowy leasingu zostało zdefiniowane w art. 17a pkt 1 ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 54, poz. 654 z późn. zm.). Zgodnie z tym przepisem przez umowę leasingu rozumie się umowę nazwaną w kodeksie cywilnym, a także każdą inną umowę, na mocy której jedna ze stron, zwana finansującym, oddaje do odpłatnego używania albo używania i pobierania pożytków na warunkach określonych w ustawie drugiej stronie, zwanej korzystającym, podlegające amortyzacji środki trwałe lub wartości niematerialne i prawne, a także grunty.
O tym, czy umowa może być zakwalifikowana jako podatkowa umowa leasingu, decydują jej cechy, które muszą być spełnione łącznie:
● przedmiotem umowy mogą być wyłącznie rzeczy lub prawa stanowiące środki trwałe lub wartości niematerialne i prawne podlegające amortyzacji podatkowej, a także grunty,
świadczenie polega na tym, że jedna ze stron oddaje drugiej za wynagrodzeniem przedmiot umowy do używania albo używania i pobierania pożytków.
Umowy najmu nie można zakwalifikować jako umowy leasingu nawet po dodaniu aneksu do umowy najmu, ponieważ wynajmujący jako korzystający w umowie leasingu nie jest właścicielem przedmiotu umowy, a tylko jako taki mógłby zawrzeć ze spółką umowę leasingu.
Umowa leasingu musi dotyczyć składników majątku, które spełniają przesłankę uznania ich za środki trwałe w zakresie ich własności, czy współwłasności finansującego. Skoro wynajmujący tylko użytkuje samochody na podstawie swojej umowy leasingu, nie może jako użytkownik zawrzeć umowy leasingu ze spółką. Skutki podatkowe umowy zawartej między spółką a holdingiem są takie jak w przypadku umów najmu. Zaliczenie w takiej sytuacji wydatków zarówno w zakresie czynszu płaconego wynajmującemu, jak i opłat związanych z eksploatacją pojazdu przy uwzględnieniu limitu wynikającego z art. 16 ust. 1 pkt 51 ustawy o CIT następuje z uwzględnieniem generalnej zasady, obligującej istnienie związku przyczynowo-skutkowego wydatków z osiąganymi przychodami lub źródłem przychodu w celu jego zabezpieczenia lub zachowania. Prawo zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów w zakresie wydatków eksploatacyjnych związanych z użytkowaniem samochodów osobowych niebędących składnikiem majątku podatnika wymaga ponadto prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu.



Interpretacja indywidualna dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 22 czerwca 2009 r. (nr IPPB3/423-226/09-2/GJ)
OPINIA
RAFAŁ CIOŁEK
doradca podatkowy, dyrektor w KPMG M. Michna
Stanowisku zaprezentowanemu przez dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie nie można całkowicie odmówić słuszności, aczkolwiek nie pierwszy już raz odnieść można wrażenie, że organ administracji podatkowej interpretuje nieprecyzyjne do pewnego stopnia przepisy w sposób jak najbardziej profiskalny.
Należy zwrócić uwagę, że na gruncie prawa podatkowego warunkiem uznania określonej umowy cywilnoprawnej (nie tylko cywilnoprawnej umowy leasingu, lecz również np. umowy najmu) za umowę leasingu jest to, aby przedmiotem umowy był podlegający amortyzacji środek trwały lub wartość niematerialna i prawna.
W omawianym stanie faktycznym samochody będące przedmiotem umowy zawartej pomiędzy wnioskodawcą a spółką holdingową stanowiły środki trwałe, jednak nie spółki holdingowej, jako strony analizowanej umowy, lecz innego podmiotu (firmy leasingowej).
Definiując umowę leasingu dla celów prawa podatkowego ustawodawca określił jedynie, że umowa ta musi mieć za przedmiot środki trwałe podlegające amortyzacji, nie doprecyzował natomiast, że powinny to być środki trwałe podlegające amortyzacji po stronie finansującego. Można domniemywać, że takie było ratio legis regulacji, aczkolwiek po raz kolejny zadać można sobie pytanie, czy ustawodawca nie za często zmusza podatników do rekonstruowania norm prawa podatkowego na podstawie domysłów i domniemań.