Czasy kryzysu mogą wymusić na przedsiębiorcach zmiany warunków transakcji grupowych. Zmienić też można warunki porozumień cenowych zawartych z ministrem finansów. Przepisy przewidują renegocjacje zawartych porozumień cenowych w okresie ich obowiązywania.
RAPORT
Gwałtowne zmiany na rynkach finansowych mogą wymusić na firmach konieczność renegocjacji transakcji zawartych z podmiotami powiązanymi. Wszystko dlatego, że większość z nich zawierana była przy założeniu istnienia stabilnych warunków rynkowych. Może to również dotyczyć porozumień cenowych zawieranych pomiędzy podatnikami a władzami podatkowymi, w których akceptowane są stosowane przez podatnika metody cen w transakcjach z podmiotami powiązanymi. Zdaniem ekspertów Ernst & Young obecna sytuacja gospodarcza może skłaniać podmioty powiązane do rozważenia aktualizacji warunków długoterminowych transakcji.

Zagrożenia dla firm

W obecnej sytuacji ekonomicznej szczególnie ryzyko kursowe i tzw. ryzyko rynkowe są w sposób ewidentny odczuwane przez przedsiębiorców i wpływają na osiągane przez nich wyniki na transakcjach wewnątrzgrupowych. Niejednokrotnie polskie spółki powiązane realizują straty z działalności przynoszącej dotychczas stabilny dochód spowodowane zmianą kursu złotego.
– Istotnymi czynnikami ryzyka są również problemy z niewypłacalnością kontrahentów oraz oczekiwanie przez nich długoterminowego finansowania przez dostawców w sytuacji braku lub też utrudnionego dostępu do kapitału z profesjonalnych źródeł finansowania – wylicza Aneta Błażejewska-Gaczyńska, doradca podatkowy, dyrektor w Ernst & Young.
Ze względu na ogólny spadek popytu w niektórych branżach istotne może się również okazać ryzyko związane ze starzeniem się produktów, wysokimi kosztami magazynowania zapasów, koniecznością redukcji zatrudnienia, czy też okresowymi przestojami produkcji. Nieprzewidywalny popyt burzy racjonalne założenia i prognozy finansowe, przez co utrudnia firmom powiązanym ustalenie rynkowych zasad współpracy wewnątrzgrupowej.
– Z kolei nieprzewidywalność warunków współpracy pomiędzy podmiotami powiązanymi kreuje dodatkowe ryzyko podatkowe, przed którym zabezpieczyć może jedynie bieżące monitowanie i dokumentowanie zasad tej współpracy – twierdzi Aneta Błażejewska-Gaczyńska.



Ceny transakcyjne

Przy obecnych zagrożeniach istotnego znaczenia nabiera udokumentowanie przyczyn powodujących powstawanie strat lub istotnych odchyleń od prognozowanych wyników oraz uzasadnienie ewentualnych zmian alokacji ryzyk pomiędzy stronami transakcji.
Według Mateusza Pociaska, doradcy podatkowego, starszego menedżera w Ernst & Young, ocena racjonalności i rynkowości renegocjacji ustalonych pomiędzy podmiotami powiązanymi cen transakcyjnych powinna być punktem wyjścia ewentualnej weryfikacji tych cen. Może się okazać, że w analogicznych sytuacjach pomioty niepowiązane nie godzą się na zmiany, nawet kosztem ponoszenia strat przez ich kluczowych kontrahentów.
Praktyczne trudności w czasach dynamicznie zmieniającego się otoczenia mogą też powodować tracące na aktualności dane rynkowe będące podstawą do przeprowadzenia analiz porównawczych służących za punkt odniesienia w dyskusjach z władzami podatkowymi o stosowanych cenach.
Często konieczna jest weryfikacja i korekta dostępnych danych historycznych mająca na celu urealnienie wykorzystywanych danych do obecnej, zmiennej sytuacji gospodarczej.
Aktualnie dostępne są rzeczywiste dane z okresu znacznej prosperity, które mogą nie stanowić właściwego odzwierciedlenia przyszłej sytuacji gospodarczej. Również wskazane typy ryzyk w niektórych branżach okazują się mieć obecnie znacznie większe znaczenie niż w poprzednich okresach.
– W związku z tym w analizach cen transakcyjnych pojawiają się trudności polegające na konieczności uwzględnienia wpływu tych dotychczas niematerialnych czynników – stwierdza Mateusz Pociask.

Stosowanie zabezpieczeń

Jakikolwiek sposób uwzględniania wpływu omawianych czynników w stosowanych sposobach ustalania cen transakcyjnych nie zostanie przyjęty, to będzie on bazował na rozwiązaniach niestandardowych i nietypowych dla władz skarbowych.
Ta sytuacja – jak wskazuje Izabela Kucharska, doradca podatkowy, menedżer w Ernst & Young – zwiększa ryzyka podatkowe związane z potencjalnym zarzutem stosowania nierynkowych cen, który może być stawiany przez władze podatkowe. Ryzyko to dotyczy nie tylko polskich podatników, ale spółek działających w całej Europie, a w zasadzie na całym świecie. W Polsce pomocnym narzędziem mogą być uprzednie porozumienia cenowe (APA) zawierane na podstawie przepisów Ordynacji podatkowej. Zastosowanie APA w znacznym stopniu ogranicza ryzyko zarzutu stosowania nierynkowych cen transakcyjnych wynikające z obiektywnych trudności w ich ustalaniu.
W przypadkach, w których warunki transakcji objętej APA negocjowano w czasach stabilnej koniunktury, może zaistnieć potrzeba renegocjowania uzgodnionych cen transakcyjnych.
– Polskie przepisy wyraźnie przewidują możliwość zmiany decyzji (na wniosek strony lub z urzędu), w określonych przypadkach zmiany warunków gospodarczych wpływających na przyjętą metodę kalkulacji cen – podpowiada Izabela Kucharska.
Dodaje, że w sytuacji gdy negocjacje z ministrem finansów zakończyły się w czasach sprzyjającej koniunktury, a dziś z powodu kryzysu spółka polska nie jest w stanie realizować na swojej transakcji z podmiotem powiązanym takiej marży, jaką uzgodniono z ministrem, opierając się na historycznych wskaźnikach rynkowych, należałoby się zastanowić, czy nie jest to przesłanką do renegocjacji uzgodnionych warunków i zabezpieczenia tej zmiany nową decyzją.

SŁOWNIK

Ceny transferowe – to ceny stosowane w transakcjach zawieranych między podmiotami powiązanymi, które mają na celu: sprzedaż rzeczy lub praw; świadczenie usług; udostępnienie do korzystania rzeczy oraz dóbr niematerialnych.

Wiążące porozumienie cenowe – jest umową zawieraną przez podatnika z ministrem finansów w zakresie wyboru i stosowania metody ustalania oraz poziomu cen transferowych w danego rodzaju transakcji. Porozumienie jest jedynym narzędziem gwarantującym bezpieczeństwo stosowania wybranej przez podatnika metody ustalania cen transferowych.