Dowodów uzyskanych podczas kontroli przeprowadzonej z naruszeniem przepisów nie można wykorzystać w postępowaniu w sprawach o przestępstwa i wykroczenia skarbowe.
Naruszenie przepisów o kontroli działalności gospodarczej uniemożliwia wykorzystanie zebranych dowodów w postępowaniach. Zasadę tę wprowadziła nowelizacja ustawy o swobodzie działalności gospodarczej z 19 grudnia 2008 r., zgodnie z którą dowodów zdobytych w trakcie kontroli przeprowadzonej z naruszeniem prawa nie można wykorzystać m.in. w postępowaniu karne skarbowe. Tymczasem prawidłowa nazwa tego postępowania to postępowanie w sprawach o przestępstwa skarbowe lub wykroczenia skarbowe.
Czy posłużenie się w ustawie niewłaściwą nazwą jednego z rodzajów postępowań może mieć praktyczne konsekwencje? Czy dowody uzyskane w toku nieprawidłowo przeprowadzonej kontroli mogłyby być wykorzystane w postępowaniu w sprawach o przestępstwa lub wykroczenia skarbowe?
W opinii Marcina Mianowanego, radcy prawnego w Kancelarii Radców Prawnych i Adwokatów Nowakowski i Wspólnicy, takie konsekwencje nie wystąpią. Posłużenie się przez ustawodawcę potocznym określeniem postępowanie karne skarbowe trzeba oceniać w kategoriach lapsusu legislacyjnego, który należałoby usunąć przy kolejnej nowelizacji.
- Nie sądzę, aby organy prowadzące postępowanie przygotowawcze, a tym bardziej sądy ograniczały się wyłącznie do wykładni językowej przepisu, wypaczając sens jego wprowadzenia - uważa Marcin Mianowany.
Sąd rozpoznający sprawę o przestępstwo skarbowe, kierując się przepisami procesowymi, może z własnej inicjatywy przeprowadzić na nowo dowód, weryfikując ten zgłoszony w akcie oskarżenia, a przeprowadzony w toku kontroli działalności, jeśli uzna, że jest on niezbędny do wydania sprawiedliwego wyroku. Wtedy może wyeliminować powstałe wątpliwości interpretacyjne w sposób prawnie dopuszczalny.
Marcin Mianowany zwraca też uwagę, że na podstawie niektórych wzorców konstytucyjnych sąd może odmówić zastosowania przepisu niezgodnego z konstytucją.
- Uważam, że miałaby usprawiedliwione podstawy teza o ograniczeniu prawa do obrony oskarżonego, w przypadku dopuszczenia dowodów przeprowadzonych z naruszeniem przepisów prawa w zakresie kontroli - twierdzi ekspert.