Ubiegłoroczne należności przedsiębiorców z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) i podatku ryczałtowego od przychodów ewidencjonowanych osiągnęły rekordowe kwoty 31 mld zł i 1,87 mld - wynika z danych Ministerstwa Finansów.

Resort finansów poinformował, że w 2007 r. CIT-em rozliczało się 288263 podatników. Z tej liczby 3281 podmiotów (1,14 proc.) stanowiły banki i instytucje finansowe. Podatek należny wyniósł 31,052 mld czyli o prawie 40 proc. (ok. 9 mld zł) więcej niż w 2006 r., kiedy firmy rozliczające się CIT odprowadziły fiskusowi ponad 22 mld zł.

"Znacznie wyższe od planowanych wpływy z CIT są efektem utrzymującej się dobrej kondycji finansowej przedsiębiorstw, dużo korzystniejszych od uzyskanych w 2006 r. wyników finansowych oraz podstawowych wskaźników ekonomicznych przedsiębiorstw, w tym w szczególności banków" - poinformowała PAP rzecznik prasowy MF Magdalena Kobos.

Tylko banki i instytucje finansowe zapłaciły w ubiegłym roku fiskusowi 5,8 mld zł.

"Wyższe oá42 proc. w porównaniu do 2006ár. wpływy z podatku dochodowego od banków i pozostałych instytucji finansowych są efektem wypracowanych przez te podmioty zysków poprzez m.in. wzrost obrotów i w związku z tym wzrost m.in. przychodów z odsetek i wypłacanych marż stanowiących przychody podatkowe" - komentuje Magdalena Kobos.

Jej zdaniem tak dobra sytuacja finansowa przedsiębiorstw i banków jest pochodną wysokiego poziomu wzrostu gospodarczego - koniunktury gospodarczej. Rzecznik resortu zaznaczyła, że podatki dochodowe, a zwłaszcza CIT, są silnie uzależnione od aktualnego stanu koniunktury i ich dynamika może istotnie przekraczać dynamikę wzrostu PKB.

Stawka CIT od 2004 r. wynosi 19 proc. W 1998 r., była na poziomie 36 proc., ale systematycznie spadała. Według MF efektywna stawka (po odliczeniach) wyniosła w ubiegłym roku 17,74 proc. i wzrosła względem 2006 r. roku o jeden punkt procentowy.

Przeciętny przychód firmy rozliczającej się CIT wyniósł ponad 11 mln zł, a dochód 980 tys. zł.

W sumie dochody firm wyniosły ponad 208,3 mld zł, czyli o 50 mld więcej niż rok wcześniej. 212 tys. firm wykazało dochód, zaś ponad 73 tys. stratę. W 2007 r. mieliśmy w Polsce 13 podatkowych grup kapitałowych, których dochody wyniosły 5,3 mld zł, a podatek od nich ponad 1 mld zł.

Z danych MF wynika, że niewielkim zainteresowaniem cieszyły się ulgi podatkowe. Z ulgi na nabycie nowych technologii skorzystało tylko 19 firm, a dziewięć odliczyło od podstawy opodatkowania swoje wydatki na kluby sportowe.

Rekordowe wpływy w 2007 r. fiskus osiągnął także w przypadku podatku zryczałtowanego od przychodów ewidencjonowanych. Wyniosły one 1,87 mld zł. Rok wcześniej było to 1,6 mld zł, a w 2005 r. - 1,3 mld zł.

Jak podaje MF przeciętny przychód "ryczałtowca" w 2007 r. wyniósł 62,3 tys. zł (ponad 5 tys. zł więcej niż w 2006 r.) a podatek - 2,78 tys. zł. W roku 2006 - średni podatek wyniósł 2,5 tys. zł , a w 2005 r. - 2,13 tys. zł.

Rozliczenie ryczałtem w ubiegłym roku wybrało ponad 673 tys. przedsiębiorców, czyli o 17 tys. więcej niż rok wcześniej

Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych to prosta forma opłacania podatku dochodowego od osób fizycznych. Podstawę opodatkowania stanowi przychód bez pomniejszania o koszty jego uzyskania. Podatnicy wybierający ryczałt nie mogą skorzystać z ulg, np. prorodzinnej, ani rozliczyć się wspólnie z małżonkiem. Stawki podatku wahają się od 3 proc. (handel, gastronomia) do 20 proc. (przychody z umów najmu, czy dzierżawy powyżej równowartości 4 tys. euro). Z danych MF wynika jednak, że średnia efektywna stawka podatku wyniosła w ubiegłym roku 4,5 proc.