Komisja Przyjazne Państwo chce obniżyć odsetki przy dobrowolnej spłacie długu. Wysokość odsetek za zwłokę ma zostać zmniejszona o 1/4 obecnej stawki. Warunkiem obniżki będzie złożenie korekty deklaracji i zapłata zaległości w ciągu siedmiu dni.
ANALIZA
Jest szansa na to, aby podatnicy spłacający swoje długi wobec fiskusa płacili niższe odsetki. Komisja Przyjazne Państwo złożyła u marszałka sejmu nowelizację Ordynacji podatkowej, która zakłada obniżenie stawki odsetek dla podatników, którzy dobrowolnie regulują swoje zaległości podatkowe. Dziś sytuacja podatnika, który dobrowolnie spłaca zaległości podatkowe, i podatnika spłacającego swój dług dopiero na skutek kontroli podatkowej jest zrównana. W obu przypadkach podatnicy muszą zapłacić odsetki za zwłokę w wysokości 200 proc. podstawowej stopy oprocentowania kredytu lombardowego. Nowelizacja zakłada obniżkę do 3/4 tej stawki. Obecnie odsetki wynoszą 15 proc. (stopa lombardowa 7,5 proc.), projektowana zmiana oznacza zatem obniżenie stawki do 11,25 proc. Zmiana ma motywować podatników, którzy wykryją, że ciąży na nich zaległość podatkowa do jej spłaty i jednocześnie premiować tych, którzy zdecydują się na dobrowolne złożenie korekty deklaracji i zapłatę długu.

Prawnie skuteczna korekta

Zgodnie z projektem ustawy obniżka będzie miała zastosowanie w przypadku złożenia prawnie skutecznej korekty deklaracji podatkowej wraz z uzasadnieniem przyczyny korekty. Dodatkowy warunek to uiszczenie w ciągu siedmiu dni całej zaległości podatkowej. W ocenie Grzegorza Maślanko, radcy prawnego, partnera w Departamencie Doradztwa Podatkowego HLB Frąckowiak i Wspólnicy, to krok w kierunku uczynienia dobrowolnych rozliczeń podatkowych bardziej przyjaznymi dla podatnika.
- Należy tylko przyklasnąć takim zmianom. Problemem może jednak być ustalenie, kiedy korekty złożone przez podatnika można uznać za prawnie skuteczne - mówi Grzegorz Maślanko. Ekspert wskazuje, że już teraz toczą się na ten temat spory, gdyż organy fiskalne za skuteczną uważają tylko taką korektę, która w 100 procentach uwzględnia ustalenia kontroli, zaś korekcie uwzględniającej takie ustalenia tylko w części nie przyznają już statusu prawnie skutecznej.
- W takiej sytuacji odsetki wpłacone przez podatnika według obniżonej stopy będą uznane za niewystarczające, a wpłacona kwota zostanie rozliczona proporcjonalnie pomiędzy należność główną i odsetki, co spowoduje utrzymywanie się zaległości podatkowej co do części kwoty podatku - wyjaśnia.
Doktor Krzysztof Biernacki z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu zwraca natomiast uwagę, że powiązanie możliwości zastosowania preferencyjnych odsetek z koniecznością złożenia deklaracji w rzeczywistości nie będzie miało zastosowania do podatków dochodowych w trakcie trwania roku podatkowego. Natomiast przy korektach VAT pojawia się wciąż nierozstrzygnięty problem korekt po kontroli podatkowej przy braku stwierdzonych nieprawidłowości.
- Co więcej, treść nowelizacji nie wyklucza możliwości zastosowania obniżonego oprocentowania przy korekcie deklaracji po przeprowadzonej kontroli skarbowej, co nie jest zgodne z założeniami ustawodawcy - twierdzi Krzysztof Biernacki.

Zbyt mała zachęta

Warto wskazać, że pierwsza wersja projektu przewidywała zmniejszenie odsetek o 75 proc. Tak dużej obniżce zdecydowanie sprzeciwili się jednak przedstawiciele Ministerstwa Finansów.
Ze względu na brak przepisów przejściowych w projekcie zmiana miałaby zastosowanie nawet w przypadku zaległości powstałych przed jej wejściem w życie. Na ten aspekt zwrócił uwagę Piotr Liss, doradca podatkowy w KZWS Spółka Doradztwa Podatkowego.
- Można zatem powiedzieć, iż proponowana zmiana jest po części próbą nakłonienia podatników do przyznania się do wcześniejszych uchybień. Czy jednak zachęta w postaci umorzenia 1/4 odsetek jest wystarczająca? - zastanawia się Piotr Liss. Ekspert wskazuje jednocześnie, że zgodnie z propozycją obniżenie odsetek dotyczy tylko sytuacji, w których podatnik złoży korektę deklaracji, a nie, gdy pozostaje w zwłoce z zapłatą i dobrowolnie spłaca zaległość.
- Takie rozwiązanie może powodować, iż podatnicy, którzy nie mają pieniędzy na zapłatę podatków, składać będą deklaracje wykazujące zaniżony podatek i dopiero po uzbieraniu środków na zapłatę złożą poprawną deklarację i wpłacą podatek oszczędzając 1/4 odsetek - mówi Piotr Liss. Zdaniem eksperta w ten sposób ustawodawca zamiast zyskać i zachęcić podatników do przyznawania się, osiągnie skutek odmienny.
Krzysztof Biernacki uważa, że trudno zakładać, że podatnicy masowo skorzystają z nowego rozwiązania.
- Skala obniżki oprocentowania jest na tyle mała, że z finansowego punktu widzenia nie opłaca się np. zaciągnąć kredytu, aby uiścić zaległość podatkową - mówi Krzysztof Biernacki. Dodaje, że podobnie będzie przy próbie przesunięciu płatności.
- Kwota odsetek jest wciąż na tyle wysoka, że trudno znaleźć inwestycję alternatywną, która rekompensować będzie zarówno kwotę zapłaconych odsetek, jak też ryzyko kontroli w tym zakresie - przekonuje.

Element większych zmian

Zdaniem Alicji Sarny, doradcy podatkowego w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy, projektowaną zmianę należy ocenić pozytywnie jako kolejny element większej całości, tj. dokonywanych krok po kroku nowelizacji ustaw zmierzających do premiowania szybkiej zapłaty przez podatników kwot zaległości podatkowych.
- Mam tu na myśli wprowadzenie do kodeksu karnego skarbowego przepisu wyłączającego odpowiedzialność karną osoby, która złoży prawnie skuteczną korektę deklaracji. Kolejnym krokiem była możliwość dokonywania korekt deklaracji po doręczeniu protokołu kontroli podatkowej toczącej się w ramach postępowania kontrolnego prowadzonego przez dyrektora urzędu kontroli skarbowej - tłumaczy Alicja Sarna. Dodaje, że należy mieć także nadzieję na wprowadzenie możliwości korygowania deklaracji VAT po zakończeniu kontroli podatkowej.
- Całość rozwiązań będzie korzystna i dla Skarbu Państwa (szybsze uzyskanie kwot zaległości podatkowych) i dla podatników (niższa kwota odsetek, brak odpowiedzialności karnej skarbowej i brak sankcji VAT) - ocenia nasza rozmówczyni.
15 proc. wynosi obecnie stawka odsetek od zaległości podatkowych w skali roku