Od 2008 roku większość wyrobów do celów opałowych będzie objęta najwyższą stawką akcyzy Jeśli proponowane rozwiązania wejdą w życie, czeka nas duża podwyżka cen ogrzewania Niektóre przepisy projektu nowej ustawy akcyzowej są niezgodne z prawem wspólnotowym

  • Od 2008 roku większość wyrobów do celów opałowych będzie objęta najwyższą stawką akcyzy
  • Jeśli proponowane rozwiązania wejdą w życie, czeka nas duża podwyżka cen ogrzewania
  • Niektóre przepisy projektu nowej ustawy akcyzowej są niezgodne z prawem wspólnotowym
Projekt nowej ustawy o podatku akcyzowym, który od dłuższego czasu znajduje się w uzgodnieniach międzyresortowych, zakłada wiele zmian w zakresie opodatkowania wyrobów przeznaczonych do celów opałowych. Praktycznie wszystkie materiały służące do ogrzewania od przyszłego roku zostaną objęte najwyższą, sankcyjną - jak określa to w uzasadnieniu do projektu Ministerstwo Finansów - stawką akcyzy. Co to oznacza? Już w styczniu 2008 roku ceny ogrzewania mogą znacznie wzrosnąć.
Dobre chęci nie wystarczą
Przygotowany przez resort finansów projekt ustawy ma przede wszystkim dostosować polskie przepisy akcyzowe do przepisów Dyrektywy Rady 2003/96/WE z dnia 27 października 2003 r. w sprawie restrukturyzacji wspólnotowego systemu opodatkowania wyrobów energetycznych oraz energii elektrycznej (dalej dyrektywa energetyczna).
- Z analizy projektu wynika jednak, że niektóre jego przepisy są niezgodne z dyrektywą energetyczną - wskazał Marcin Zimny, prawnik z CMS Cameron McKenna.
Jednocześnie dodał, że dyrektywa energetyczna wymienia w art. 2 ust. 1 wyroby zaliczane do wyrobów energetycznych, które powinny być opodatkowane akcyzą. Ponadto wskazuje w ust. 3 art. 2, że oprócz podlegających opodatkowaniu wyrobów wymienionych w ust. 1 wszelkie inne węglowodory, z wyłączeniem torfu, przeznaczone do wykorzystania, oferowane na sprzedaż lub wykorzystywane do ogrzewania, podlegają opodatkowaniu według stawki przyjętej dla równoważnego wyrobu energetycznego.
- Polski ustawodawca, wydaje się, że podobnie jak ustawodawca wspólnotowy, wymienia w art. 73 ust. 1 projektu wyroby zaliczane do wyrobów energetycznych, ale jednocześnie wskazuje, że do tych wyrobów zalicza się pozostałe wyroby przeznaczone do użycia, oferowane na sprzedaż lub używane jako paliwa silnikowe lub oleje opałowe albo jako dodatki lub domieszki do paliw silnikowych lub olejów opałowych, bez względu na kod CN - wyjaśniał Marcin Zimny. Podkreślił, że w ust. 3 tego przepisu zawarta została definicja olejów opałowych, zgodnie z którą olejami opałowymi są, z wyłączeniem drewna, torfu i innych porównywalnych węglowodorów stałych, wyroby energetyczne przeznaczone do użycia, oferowane na sprzedaż lub używane do celów opałowych albo jako dodatki lub domieszki do olejów.
Skończy się na podwyżkach
Zdaniem naszego rozmówcy, czytając przepisy dyrektywy energetycznej i projektu wydawać by się mogło, że są ze sobą zgodne, ale... dyrektywa wskazuje, że oprócz wyrobów energetycznych, które zostały wyraźnie wymienione w art. 2 ust. 1, opodatkowaniu akcyzą podlegają wszelkie inne węglowodory (z wyłączeniem torfu). Natomiast polski ustawodawca traktuje wszystkie wyroby, które mieszczą się w definicji olejów opałowych, jako wyroby energetyczne, tj. zarówno wyroby wyraźnie wymienione w projekcie, jak i wszelkie inne wyroby przeznaczone do celów opałowych, nie ograniczając ich do węglowodorów, tak jak czyni to ustawodawca wspólnotowy.
- Mało tego, takie wyroby będą opodatkowane najwyższą przewidzianą w projekcie ustawy stawką akcyzy, tj. 1882 zł/1000 l albo 2115 zł/1000 kg. Sam ustawodawca wskazuje w uzasadnieniu do projektu, że te stawki mają charakter sankcyjny. Stawkami tymi będą objęte również wyroby oznaczone kodami CN od 1507 do 1518 przeznaczone do celów opałowych, mimo że obecnie stawka na te wyroby wynosi co najwyżej 60 zł/1000 l - argumentował nasz rozmówca z CMS Cameron McKenna.
Podkreślił również, że ustawodawca w uzasadnieniu do projektu w ogóle nie wspomina o 30-krotnym podwyższeniu akcyzy na niektóre wyroby przeznaczone do celów opałowych.
- Projekt ustawy jest niezgodny z przepisami prawa wspólnotowego, gdyż obejmuje opodatkowaniem praktycznie wszystkie wyroby przeznaczone do celów opałowych. Oznacza to, że wrzucając do pieca nawet szmatę czy starego kapcia należy zapłacić akcyzę i to stosując stawkę, która wielokrotnie przewyższa stawkę, która będzie mieć zastosowanie do pozostałych olejów opałowych - dodał Marcin Zimny.
Wyroby objęte akcyzą
Nowelizacja ustawy akcyzowej rozszerza zakres przedmiotowy ustawy o grupę wyrobów sklasyfikowanych pod kodem CN 1507-1518, czyli m.in. o tłuszcze. Na ten aspekt zwrócił uwagę Łukasz Postrzech, starszy konsultant w Accreo Taxand.
Według niego, potencjalne opodatkowanie wskazanych produktów będzie zależało od tego, czy będą przeznaczone do celów opałowych lub zostaną wykorzystane jako paliwa silnikowe. W przeciwnym razie pozostaną poza zakresem opodatkowania podatkiem akcyzowym.
Zwrócił też uwagę na pewne zmiany w zakresie opodatkowania olejów opałowych. Projekt nowelizacji przewiduje aż cztery stawki dla olejów opałowych (od 60 zł/1000kg aż do 2115 zł/1000kg), zawężając zastosowanie stawek obowiązujących dotychczas do określonej grupy wyrobów oznaczonych wskazanym kodem CN.
- Biorąc pod uwagę praktykę organów celnych zachodzi obawa, że w przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do prawidłowości zastosowanej stawki, opodatkują niektóre oleje w sposób najmniej korzystny dla przedsiębiorcy - ostrzegał ekspert Accreo Taxand.
Więcej niż w wytycznych
Zakres wyrobów uznawanych za wyroby akcyzowe zawarty w projekcie nowej ustawy wykracza poza ten określony w przepisach wspólnotowych.
- Zgodnie z projektem ustawy o podatku akcyzowym wszystkie wyroby energetyczne będą traktowane jako wyroby akcyzowe bez względu na możliwości ich wykorzystania do celów opodatkowanych akcyzą, czyli napędowych lub opałowych - tłumaczyła Aleksandra Kalinowska, doradca podatkowy, menedżer w Ernst & Young w Katowicach. Dodała, że traktowanie wszystkich wyrobów energetycznych jako akcyzowych spowoduje, że ich produkcja będzie podlegać reżimowi szczególnego nadzoru podatkowego (np. obowiązkowi tworzenia składów podatkowych, w przypadku produkcji takich wyrobów).
- Wymogi te spowodują utrudnienia dla przedsiębiorców i z pewnością będą wiązały się z dodatkowymi kosztami, które najprawdopodobniej będą przenoszone na ostatecznego odbiorcę - podkreśliła nasza rozmówczyni.
Jej zdaniem projekt ustawy akcyzowej wprowadza również zmiany w stawkach akcyzy na oleje opałowe - podwyższona zostanie stawka na tzw. oleje opałowe ciężkie (zgodnie z projektem ustawy zdefiniowane jako oleje opałowe, których gęstość w temperaturze 150 C jest równa lub wyższa od 890 kg/m3) z obecnej 223 zł/1000 l do 1882 zł/1000 l. Niewątpliwie zmiana ta będzie niekorzystna dla podatników, niemniej jednak pozostaje ona w zgodzie z dyrektywą, która przewiduje minimalną stawkę akcyzy na oleje opałowe ciężkie na poziomie 15 euro/1000 l.
- W projekcie ustawy akcyzą opodatkowane pozostają tzw. oleje smarowe, co jest niezgodne z dyrektywą energetyczną, a dodatkowo niedopuszczalność tego typu opodatkowania została potwierdzona orzecznictwem ETS, m.in. wyrok przeciwko Republice Włoch, sygn. C-437/01 - wyjaśniła Aleksandra Kalinowska.
Czeka nas wzrost cen
Projekt ustawy o podatku akcyzowym wprowadza wiele nowych rozwiązań, które mogą wpłynąć na warunki funkcjonowania podmiotów gospodarczych.
- Dostosowując polskie przepisy do prawa unijnego, ustawodawca objął akcyzą węgiel i koks oraz gaz ziemny, ale jednocześnie przy konstrukcji definicji olejów opałowych przewidział więcej wyłączeń, niż stanowi dyrektywa, w której z definicji olejów opałowych wyłączony jest jedynie torf - wyjaśnił w rozmowie z nami Paweł Rokicki, konsultant w TPA Horwath Sztuba Kaczmarek.
Jego zdaniem w porównaniu z obecnym brzmieniem ustawy większość produktów przeznaczonych do ogrzewania zostanie objęta stawką akcyzy na poziomie 1882 zł/1000 l lub na poziomie 2115 zł/1000 kg (w zależności od gęstości w temperaturze 15° C).
- W konsekwencji zmiany przepisów będą oznaczały niestety znaczny wzrost kosztów ogrzewania olejem opałowym, co uderzy zarówno w przedsiębiorców, użytkowników prywatnych, jak i w instytucje publiczne - podsumował Paweł Rokicki.
1882 zł za 1000 l lub 2115 zł za 1000 kg wyniosą od 1 stycznia 2008 r. stawki akcyzy na wyroby do celów opałowych (wysokość akcyzy będzie uzależniona od gęstości w temperaturze 150 C)
ZWROT PODWYŻSZONEJ AKCYZY
Mimo że akcyza na olej opałowy ma być podniesiona, to przewidziano możliwość zwrotu części wydatków ponoszonych do 2012 roku na ogrzewanie olejem opałowym powierzchni bytowych. W Sejmie znajduje się ustawa, która ma zrekompensować podwyżkę akcyzy dla osób fizycznych oraz niektórych instytucji (np. organów administracji publicznej, szkół, domów dziecka, szpitali). Zakłada ona zwrot udokumentowanych wydatków z tytułu różnicy pomiędzy obecnie obowiązującym obciążeniem akcyzą oleju opałowego a nowymi regulacjami.
SVB
EWA MATYSZEWSKA
O ile wzrośnie cena ogrzewania po podwyżkach akcyzy / DGP