Podatnikowi, który nie reguluje należności wobec fiskusa, grozi nie tylko zapłata zaległego podatku z odsetkami, ale również odpowiedzialność karna skarbowa. Prawo do ukarania sprawców może się jednak przedawnić.

Karalność przestępstw i wykroczeń skarbowych przedawnia się na skutek upływu określonego czasu od chwili ich popełnienia. W przypadku przestępstwa skarbowego polegającego na uszczupleniu lub narażeniu na uszczuplenie należności publicznoprawnej bieg przedawnienia rozpoczyna się z końcem roku, w którym upłynął termin płatności tej należności. Jeżeli przewinienie zostanie wykryte po upływie karalności, podatnik uniknie kary, także wtedy gdy nie przedawniło się jeszcze zobowiązanie podatkowe.
- Zobowiązania podatkowe generalnie przedawniają się po pięciu latach, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Zasada ta ulega zmianie w przypadku pojawienia się okoliczności powodujących zawieszenie lub przerwanie biegu terminu przedawnienia - mówi Marlena Kucińska, ekspert podatkowy w Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Nowakowski i Wspólnicy.
W przypadku przestępstw kodeks karny skarbowy określa okresy przedawnienia w zależności od wagi popełnionego czynu.
- O przedawnieniu przestępstwa skarbowego decyduje to, jaka kara jest za nie przewidziana w kodeksie karnym skarbowym. Nie ma przy tym znaczenia to, jaka kara faktycznie została wymierzona przez sąd - wskazuje Grażyna Nelip, doradca podatkowy w Spółce Doradztwa Podatkowego GRNB-Partner.
Nasza rozmówczyni wyjaśnia, że karalność przestępstwa skarbowego zagrożonego karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności nieprzekraczającą trzech lat ustaje po pięciu latach od jego popełnienia. Termin przedawnienia przestępstwa skarbowego zagrożonego karą pozbawienia wolności przekraczającą trzy lata wynosi natomiast dziesięć lat.
- Jeśli w tym czasie przestępstwa nie zostaną wykryte, nie ma możliwości ukarania sprawców - mówi Grażyna Nelip.
Szanse na bezkarność
Zdaniem naszej rozmówczyni szanse sprawców przestępstw skarbowych na bezkarność za uszczuplenia podatku wykrytego przy okazji kontroli przeprowadzanej przez urzędników skarbowych do czasu przedawnienia zobowiązań są dzisiaj niewielkie.
Marlena Kucińska przypomina, że obowiązujące terminy przedawnienia karalności zostały wprowadzone dwa lata temu nowelizacją kodeksu karnego skarbowego. Wcześniej wynosiły trzy i pięć lat odpowiednio dla przestępstw zagrożonych karą grzywny lub ograniczenia wolności oraz przestępstw zagrożonych karą więzienia.
- Nie ma obecnie sytuacji, w których przestępstwo skarbowe przedawnia się wcześniej niż zobowiązanie podatkowe - podkreśla nasza rozmówczyni.
Dodaje, że wcześniej wystarczyło, że organy skarbowe spóźniły się z wydaniem decyzji lub zawiesiły postępowanie, np. w oczekiwaniu na wyrok sądu. Okres przedawnienia, którego musiały przestrzegać, wynosił pięć lat (tak samo jest obecnie), co oznaczało, że w tym czasie mógł upłynąć trzyletni okres przedawnienia dla niektórych przestępstw skarbowych.
- W efekcie część sprawców unikała odpowiedzialności karnej. Teraz takiej możliwości nie ma, gdyż czyny z kodeksu karnego skarbowego przedawniają się po takim samym czasie jak zobowiązania podatkowe, tj. po pięciu latach, a te największego kalibru - nawet po dziesięciu latach - mówi Marlena Kucińska.
Sprawca bez kary
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku wykroczeń skarbowych. W tym przypadku karalność przedawnia się znacznie szybciej niż zobowiązanie podatkowe. Ze względu na krótki okres przedawnienia karalności sprawca takiego czynu może uniknąć kary.
- W przypadku wykroczeń skarbowych termin ustalania karalności wynosi rok, chyba że w tym okresie wszczęto postępowanie przeciwko sprawcy. Wówczas karalność ustaje z upływem dwóch lat od zakończenia tego okresu - wyjaśnia Alicja Korbecka, doradca podatkowy w firmie doradczej ACCO Account & Consulting Office.
Oznacza to, że w razie niewykrycia wykroczenia w okresie roku, sprawca nie może zostać za nie ukarany.
5 lat wynosi termin przedawnienia zobowiązań podatkowych. Liczy się go od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku
MAGDALENA MAJKOWSKA