Firma, która wchodzi na Giełdę, może wydatki związane z emisją akcji zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Zysk firm wchodzących na Giełdę jest więc podwójny: ekonomiczny i podatkowy.
ANALIZA
Spółka, która poniosła koszty związane z wejściem na Giełdę Papierów Wartościowych, może zaliczyć je do kosztów uzyskania przychodów, jeśli będzie w stanie wykazać, że pozostają one w związku z uzyskaniem przez nią przychodu z prowadzonej działalności gospodarczej - stwierdził WSA w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 2218/07). Identyczne stanowisko zajęły wcześniej WSA w Gdańsku (sygn. akt I SA/Wa 753/07) oraz WSA w Lublinie (sygn. akt I SA/Lu 82/07).

Stanowisko fiskusa

Zdaniem organów podatkowych koszty związane z podwyższeniem kapitału zakładowego (skutek wejścia na Giełdę) nie stanowią kosztów uzyskania przychodów, ponieważ zgodnie z art. 12 ust. 4 pkt 4 ustawy o CIT powiększenie kapitału zakładowego nie stanowi przychodu dla celów podatkowych.
Stanowiska organów nie podzieliły sądy administracyjne. Zdaniem WSA środki pochodzące z emisji akcji mogą zostać przeznaczone na finansowanie inwestycji, nabycie środków trwałych, wartości niematerialnych i prawnych wykorzystywanych w działalności gospodarczej podatnika. A zatem negowanie przez organy podatkowe celowości poniesionych wydatków jest błędne.
- Co do zasady wydatki związane z podwyższeniem kapitału zakładowego są kosztami poniesionymi w celu osiągnięcia przychodu i jako niewymienione w art. 16 ust. 1 ustawy o CIT powinny stanowić koszty uzyskania przychodów - uznały WSA. Stanowisko to potwierdza także orzecznictwo ETS (sygn. akt C-465/03).

Szersze znaczenie wyroków

Doktor Irena Ożóg, doradca podatkowy z kancelarii podatkowej Ożóg i Wspólnicy, uważa że wyrok warszawskiego WSA (a więc także identyczne wyroki WSA w Lublinie i Gdańsku) ma doniosłe znaczenie dla podatników.
- Doniosłość tego wyroku polega na tym, że daje on organom podatkowym i podatnikom wskazówkę interpretacyjną w zakresie zaliczania także innych wydatków do kosztów podatkowych - stwierdza dr Irena Ożóg. Dodaje, że wyrok utrwala zasadę szerokiej interpretacji związku przyczynowo-skutkowego między kosztem a przychodami podatnika.
- Kolejny raz sąd podkreślił, że aby jakiś wydatek uznać na koszt podatkowy, nie trzeba wykazywać zależności między konkretnym kosztem a powstaniem lub powiększeniem konkretnego, poddającego się kwantyfikacji (mierzalnego) przychodu - mówi nasza rozmówczyni.
Bardzo pozytywnie ocenia wyrok warszawskiego WSA również Michał Jeziorowski, prawnik w zespole podatkowym kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak. Zwraca on uwagę, że zarówno otrzymane pożyczki, jak i wkłady wspólników do kapitału zakładowego wykorzystywane są w celu prowadzenia działalności generującej przychody. Michał Jeziorowski podkreśla, że bez większych wątpliwości przyjmuje się, że podatek od czynności cywilnoprawnych, opłaty, prowizje oraz odsetki od otrzymanych pożyczek stanowią koszty uzyskania przychodów pożyczkobiorcy, choć otrzymane pożyczki też wyłączone są z opodatkowania na podstawie art. 12 ust. 4 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.
- W ten sam sposób należy zatem traktować wydatki związane z pozyskaniem wymienionych w tym przepisie wkładów do kapitału zakładowego spółki - podsumowuje ekspert.
GIEŁDA PAPIERÓW WARTOŚCIOWYCH - KOSZTY EMISJI AKCJI
Do kosztów podatkowych można zaliczyć wydatki na: usługi doradcze, opłaty notarialne, badanie sprawozdań, doradztwo prawne, produkcję i emisję spotów reklamowych, doradztwo w zakresie prospektu emisyjnego, wpis do ewidencji papierów wartościowych oraz wydatki na opłaty związane z formalnym wejściem na giełdę: opłata roczna za uczestnictwo, za złożenie wniosku, za dopuszczenie do obrotu giełdowego, za wprowadzenie do obrotu, za notowanie itp.