Szef gabinetu politycznego premiera powiedział, że rząd na razie nie zlikwiduje tak zwanego podatku Belki.

Sławomir Nowak, który był gościem Sygnałów Dnia, odniósł się do zarzutów opozycji, że donald Tusk nie realizuje zapowiedzi kampanii wyborczej.

Nowak wyjaśnił, że wobec żądań płacowych licznych grup pracowniczych zniesienie podatku, który przynosi około 4 miliardów złotych do kasy państwowej byłoby na razie nierozsądne.

Przypomniał, że państwo jest bezpośrednim pracodawcą urzędników, nauczycieli, policjantów, celników i wszystkie te grupy dostały, lub w najbliższym czasie dostaną podwyżki.

Dodał jednak, że rząd nie rezygnuje z zapowiadanej likwidacji tego podatku w późniejszym terminie.