Konkubenci mieszkający z matką dziecka mogą w jednych regionach Polski rozliczyć się jak osoby samotne, a w innych nie. To efekt rozbieżności w orzecznictwie sądów administracyjnych.
RAPORT
Konkubent mieszkający razem z matką dziecka i wychowujący dziecko w jednym mieszkaniu w Warszawie może skorzystać z preferencji podatkowych dla osób samotnie wychowujących dzieci i zapłacić niższy podatek, a konkubent w Gliwicach lub Łodzi w identycznej sytuacji już nie. Rozbieżności w orzecznictwie sądów administracyjnych powodują, że stosując te same przepisy, jedni podatnicy muszą zapłacić więcej niż inni.

Rozbieżne wyroki

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 2498/08, nieprawomocny) orzekł, że kawaler z dzieckiem mieszkający z matką dziecka, która jest jego konkubiną, może rozliczać się jak osoba samotnie wychowująca dziecko, czyli na preferencyjnych zasadach (także wyrok sygn. akt III SA/Wa 1133/07, prawomocny). Również konkubenci w Bydgoszczy mogą rozliczyć się z dzieckiem (sygn. akt I SA/Bd 599/04), ale już podatnicy w Gliwicach nie mają takiego prawa. W analogicznej sytuacji do podatnika ze stolicy sąd w Gliwicach (sygn. akt I SA/Gl 766/08, identycznie WSA w Łodzi, sygn. akt I SA/Łd 868/08) uznał, że gdy rodzice dziecka wychowują je wspólnie, ale nie są małżeństwem, to żadnemu z nich nie przysługuje prawo do rozliczenia jak osoba samotnie wychowująca dzieci. Sąd w Gliwicach powołał się także na dwa wyroki NSA, który uznał, że nie każda osoba mająca dzieci i znajdująca się w stanie wolnym określonym w art. 6 ust. 5 ustawy o PIT jest osobą samotnie wychowującą dziecko (sygn. akt II FSK 1266/05). W drugim wyroku NSA (sygn. akt II FSK 1474/05) stwierdził, że aby skorzystać z ulgi, podatnik musi nie tylko mieć określony stan cywilny, lecz także wychowywać dziecko samotnie.



Spór ekspertów

Andrzej Taudul, doradca podatkowy w Andrzej Paczuski i Andrzej Taudul Doradcy Podatkowi, analizując przepisy, wskazuje, że źródłem problemów jest nadgorliwość w podejściu władz skarbowych i niektórych sędziów. Przepis art. 6 ust. 5 ustawy o PIT stanowi, że osobą samotnie wychowującą dzieci jest jeden z rodziców albo opiekun prawny, jeżeli osoba ta jest panną, kawalerem, wdową, wdowcem, rozwódką, rozwodnikiem albo osobą, w stosunku do której orzeczono separację. Za osobę samotnie wychowującą dzieci - dodaje Mirosław Siwiński, doradca podatkowy w Kancelarii Prawnej Witold Modzelewski - uważa się też osobę pozostającą w związku małżeńskim, jeżeli jej małżonek został pozbawiony praw rodzicielskich lub odbywa karę pozbawienia wolności.
Słusznie stwierdził WSA w Warszawie, że konkubent, nawet jeśli mieszka z matką dziecka, ale jednocześnie jest jedną ze wskazanych osób, spełnia warunki do rozliczenia się samotnie z dzieckiem - uważa Mirosław Siwiński.
Jego zdaniem ustawodawca wyłączył tu pojęcie potoczne samotnego wychowywania.
Zdaniem Andrzeja Taudula takie stanowisko sądu w Gliwicach nie ma oparcia w przepisach ustawy. Do skorzystania z ulgi wystarczy samotne wychowywanie choćby w ciągu jednego dnia w roku.
Z opiniami tymi nie zgadza się Anna Misiak, doradca podatkowy w MDDP Doradztwo Podatkowe. Organy podatkowe także są w tej sprawie zgodne i twierdzą, że jeśli podatnik nie wychowuje dziecka samotnie (mieszka razem z dzieckiem), to nie ma prawa do preferencji.

Istotny stan faktyczny

Zdaniem Anny Misiak spełnienie przesłanek ustawy o PIT oznaczałoby, że można złożyć zeznanie z dzieckiem.
- Co prawda przepisy nie posługują się wprost np. pojęciem: ten, kto faktycznie samotnie wychowuje dziecko, ale argument ten niejednokrotnie pojawiał się w orzecznictwie sądowym, także w orzeczeniach NSA - podkreśla Anna Misiak.
Dodaje, że sądy zwracały uwagę, że liczy się stan faktyczny, a więc to, czy podatnik oprócz określonego statusu cywilnego faktycznie samotnie wychowuje dziecko.
- Samotne wychowanie oznacza, że ogół obowiązków związanych z wykonywaniem władzy rodzicielskiej faktycznie ciąży na co dzień tylko na jednym z rodziców - uważa ekspert.
Jej zdaniem nie wyklucza to sytuacji, że drugie z rodziców wspiera rodzica samotnie wychowującego dziecko, lecz wsparcie to ma charakter niepełny i incydentalny (co potwierdził NSA w wyroku o sygn. akt II FSK 617/07). Prawa do wspólnego rozliczenia się z dzieckiem nie miałaby osoba, która żyje w związku nieformalnym, wspólnie wychowując dziecko, którego nie jest ani rodzicem, ani opiekunem prawnym, nawet jeśli matka dziecka nie osiąga dochodów i nie skorzysta z możliwości wspólnego rozliczenia się z dzieckiem.
Rozbieżności w orzecznictwie mógłby rozstrzygnąć NSA. Biorąc pod uwagę wyroki tego sądu, bardziej prawdopodobne wydaje się uznanie, że konkubent wspólnie mieszkający z matką dziecka nie może korzystać z preferencyjnego rozliczenia PIT.