Związki zawodowe pracowników i przedstawiciele pracodawców chcą m.in. zwolnić z PIT bony oraz poszerzyć katalog zwolnień dotyczący zapomóg. Zdaniem ekspertów te rozwiązania się sprawdzą, gdy zostaną dopracowane.
ANALIZA
Związki zawodowe pracowników (m.in. OPZZ, Solidarność) oraz przedstawiciele pracodawców (m.in. Lewiatan, Konfederacja Pracodawców Polskich, Związek Rzemiosła Polskiego) przygotowali pakiet działań antykryzysowych. Część pomysłów dotyczy zmian podatkowych. Zaproponowano m.in., aby znieść opodatkowanie zapomóg udzielanych przez związki zawodowe (poszerzenie katalogu) oraz świadczeń z ZFŚS, a także zwolnić z PIT pomoc socjalną realizowaną w formie bonów.
Zdaniem Piotra Rogowieckiego, eksperta z Konfederacji Pracodawców Polskich, system kuponów żywieniowych jest stosowany na całym świecie od ponad 50 lat. Jest on elementem wspierającym prawidłowe odżywianie się i zdrowie pracowników. Kupony obiadowe/żywieniowe są świadczeniem socjalnym, podnoszącym siłę nabywczą pracowników. Ponadto stanowią one dla pracodawców nowoczesne i skuteczne narzędzie stymulujące pracowników.
- Zwolnienie z PIT pomocy socjalnej realizowanej w formie bonów towarowych będzie istotnym bodźcem dla rozwoju instytucji kuponów żywieniowych, która obecnie praktycznie nie funkcjonuje. Teraz wykorzystywanie kuponów jako formy wynagradzania jest nieopłacalne. Zniesienie podatku zwiększy atrakcyjność, a co za tym idzie i popularność tego instrumentu - stwierdza Piotr Rogowiecki.
Dodaje, że zniesienie opodatkowania zapomóg udzielanych przez związki zawodowe (poszerzenie katalogu) oraz świadczeń z ZFŚS zwiększy strumień faktycznie udzielanej w tej formie pomocy. Ta część, która dziś trafia do fiskusa, dotrze do osób dotkniętych kryzysem.
Niezależni eksperci nie podchodzą tak optymistycznie do tych pomysłów.
- Propozycje związków pracowników i przedstawicieli pracodawców wypływają ze słusznych pobudek. Celem pomysłodawców jest zwolnienie z podatku określonych form wsparcia socjalnego dla potrzebujących osób - komentuje pomysły Maria Kukawska, menedżer w Accreo Taxand.



Ważne szczegóły

Zaproponowane zmiany muszą być dobrze dopracowane - zawężone. Gdy tak nie będzie, mogą przepaść w procesie prac legislacyjnych. Na ten aspekt zwraca uwagę Maria Kukawska, która podkreśla, że bez dobrego opracowania propozycji pracodawców i pracowników, mogą być one wykorzystywane jako furtki dla przekazywania określonych składników wynagrodzenia w nieopodatkowanej formie.
- Na pewno wrażliwsze są tu formy pomocy, w których dochodzi do przekazania pieniędzy, a nie konkretnych świadczeń czy bonów. Ważne jest też opracowanie kryteriów, które pozwolą na wyłonienie osób kwalifikujących się do uzyskania pomocy - podpowiada Maria Kukawska.
Dodaje, że gdyby zmiany weszły w życie, pozwolą na uzyskiwanie przez beneficjentów (pracowników) realnej korzyści materialnej (w postaci konkretnego świadczenia czy bonu uprawniającego do nabycia konkretnych towarów), która nie będzie podlegała opodatkowaniu.

Ostrożnie ze zwolnieniami

Katarzyna Bieńkowska, doradca podatkowy, ostrzega, że do wszelkich prób majstrowania przy podatkach należy podchodzić bardzo ostrożnie. Chodzi przede wszystkim o to, żeby nie powstała sytuacja nieuzasadnionego uprzywilejowania pewnej tylko grupy podatników kosztem de facto innych grup.
- A taka sytuacja może pojawić się, w przypadku gdy określone koncesje podatkowe w postaci zwolnień przedmiotowych zostaną przyznane np. osobom zatrudnionym w ramach stosunku pracy. W tym momencie, np. cała rzesza osób pracujących na własny rachunek, która z tego typu świadczeń nie korzysta, może poczuć się skrzywdzona, gdyż ich tego typu zwolnienie nie będzie dotyczyć - stwierdza Katarzyna Bieńkowska.
Podkreśla też, że wiele jednoosobowych firm czy też osób pracujących na podstawie różnego rodzaju umów cywilnoprawnych znajduje się lub może się znaleźć w niemniej trudnej sytuacji, co osoby pracujące na etatach. I im również należałoby zapewnić jakiś rodzaj wsparcia, jeśli chce się go udzielić innej grupie podatników.
- Wydaje się, że lepszym rozwiązaniem byłoby poszukiwanie takich rozwiązań, z których skorzystać mógłby każdy podatnik PIT, a nie tylko wybrany ich krąg, oraz staranie o to, by nie wzrosły obciążenia podatkowe i socjalne - podsumowuje Katarzyna Bieńkowska.