Fiskus nie będzie badał, czy podatnik należycie weryfikował kontrahentów, jeżeli wiadomo, że nie byli oni w posiadaniu towaru, którego obrót dokumentowali – wynika z wyroku NSA.
Sędzia Bożena Dziełak wyjaśniła, że jeśli faktury dokumentują transakcje nieistniejące – czyli takie, którym nie towarzyszy realna dostawa towarów lub wykonanie usług – to badanie dobrej wiary nie jest wymagane. To, że towar istnieje, nie jest przeszkodą.
Sprawa dotyczyła spółki, która walczyła z fiskusem o prawo do odliczenia VAT naliczonego. Podkreślała, że towar (granulat srebra i złota) faktycznie istniał i że nabyła go od kontrahentów w dobrej wierze i przy zachowaniu należytej staranności kupieckiej.
Fiskus nie zgadzał się jednak na odliczenie podatku naliczonego. Ustalił, że towar, owszem, był, ale faktury wystawiły spółki, które nie mogły go nabyć, a następnie sprzedać. W ich zarządach zasiadały bowiem osoby z problemami alkoholowymi, korzystające z pomocy społecznej, bezdomni.
Według fiskusa wystawiane przez nich faktury tylko legalizowały nabycie srebra i złota niewiadomego pochodzenia. Potwierdzały to prawomocne decyzje wobec kontrahentów spółki, z których wynikało, że w rzeczywistości nie handlowali oni towarem, natomiast muszą zapłacić podatek na podstawie przepisu dotyczącego pustych faktur (art. 108 ustawy o VAT).
Fiskus wyjaśnił, że w tej sytuacji, wobec braku rzeczywistych dostaw, zbędne było badanie dobrej wiary i należytej staranności kupieckiej.
Do takiego samego wniosku doszedł WSA we Wrocławiu. Wyjaśnił, że wystarczy ustalenie, iż wystawca faktury nie wykonał czynności w niej wskazanej. Przy odliczaniu VAT liczy się nie tylko to, że towar znalazł się w posiadaniu podatnika. Musi zostać wykazane, że stało się to w wyniku czynności udokumentowanej tą właśnie fakturą – stwierdził WSA. Zgodził się z fiskusem, że badanie dobrej wiary nie było potrzebne ani celowe.
Tak samo orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Sędzia Bożena Dziełak podkreśliła, że podatnik, który chce odliczyć VAT, musi wykazać, że nabył towar lub usługę w wyniku czynności udokumentowanych tą właśnie fakturą. Dobrą wiarę bada się wtedy, gdy np. faktura jest wystawiona przez firmanta, a nie gdy towar jest niewiadomego pochodzenia – wyjaśniła sędzia.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 23 maja 2018 r., sygn. akt I FSK 708/17. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia