Spółka EECTRA SA jest dużym producentem urządzeń elektronicznych. Na potrzeby działalności kupuje m.in. różnego rodzaju podzespoły elektroniczne, metale nieszlachetne, druty miedziane itp. Jednym słowem: funkcjonuje w tym obszarze gospodarki, który dla przedstawicieli administracji skarbowej jest w założeniu „na cenzurowanym”. Na domiar złego jakiś czas temu spółka zajęła się dodatkową działalnością w zakresie handlu sprzętem informatycznym i elektronicznym. Być może właśnie z tego powodu (a może ze względu na ryzykowne, przynajmniej niektóre, decyzje zarządu) spółką zainteresowały się organy podatkowe.

W efekcie na jej rachunki została nałożona 72-godzinna blokada na podstawie obowiązującego od 30 kwietnia art. 119zv par. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 800). Ponieważ szef Krajowej Administracji Skarbowej ma prawo najpierw ją nałożyć, a dopiero wtedy powiadomienie trafia do podmiotu, spółka nie wiedziała o podejmowanych wobec niej działaniach.
W piątek główna księgowa spółki, pani Grażyna, nie mogła skutecznie zlecić płatności na rzecz kontrahenta. Zapracowana, mając jeszcze kilka spraw do załatwienia przed weekendem, m.in. przygotowanie pliku z poleceniami przelewów wynagrodzeń dla pracowników, po pierwszej nieudanej próbie uznała, że to zapewne jakieś przejściowe problemy techniczne, i nie wczytując się w informacje zamieszczone na stronie banku, wylogowała się z panelu obsługi klienta. Po pewnym czasie księgowa ponownie spróbowała wysłać przelew, jednak i tym razem skończyło się to niepowodzeniem. Uznała więc, że trzeba sytuację wyjaśnić. Okazało się, że rachunki spółki zostały zablokowane na polecenie organu podatkowego.
W pierwszej chwili główna księgowa uznała, że to zapewne pomyłka, bo przecież firma nie zalega z podatkami. Postanowiła zadzwonić do znajomej z urzędu skarbowego. Jednak to, czego się dowiedziała, przeraziło ją. Znajoma zapytała bowiem, czy do spółki nie wpłynęło żadne postanowienie dotyczące blokady. Gdy uzyskała przeczącą odpowiedź, stwierdziła jedynie, że to nie urząd skarbowy zablokował konta, i niestety nic więcej nie może powiedzieć, ale domyśla się, że to może być „robota kogoś wyżej”.
Główna księgowa uznała, że wobec takiej informacji i dziwnego zachowania znajomej z urzędu skarbowego, niezwłocznie musi powiadomić o sytuacji zarząd. Zresztą już wcześniej miała pójść do dyrektora finansowego – w zasadzie jedynego z członków zarządu, który jeszcze nie rozpoczął weekendu i był w firmie – by poprosić o pomoc w wyjaśnieniu sprawy blokady, zwłaszcza że w poniedziałek miały być zlecone wypłaty wynagrodzeń pracowniczych.
● ETAP 1 Próba wyjaśnienia sytuacji
W pierwszym momencie członek zarządu wydawał się zaniepokojony. Zapewnił panią Grażynę, że zaraz spróbuje coś ustalić. Nieco uspokojona księgowa wróciła do gabinetu. Po chwili dyrektor finansowy zajrzał do niej i już znacznie mniej zaniepokojony rzucił tylko od drzwi, że rozmawiał ze znajomym adwokatem i ten mu powiedział, że to zapewne blokada STIR. Na razie nie ma się co bardzo przejmować, bo ta jest ustalana maksymalnie na 72 godziny. Zatem tuż po weekendzie, najpóźniej w poniedziałek po południu, rachunek powinien zostać odblokowany. Główna księgowa przypomniała członkowi zarządu, że przecież w poniedziałek muszą wysłać wynagrodzenia, ale ten stwierdził, iż w takim razie przelewy zostaną zrealizowane wieczorną sesją.
Księgowa była zaskoczona taką niefrasobliwością zazwyczaj odpowiedzialnego członka zarządu, ale nie zdążyła nic więcej wyjaśnić, bo usłyszała tylko: „Zajmiemy się tym w poniedziałek. Do widzenia”. I szef zniknął, zamykając za sobą drzwi.
Od asystentki zarządu księgowa dowiedziała się, że nikogo z zarządu nie będzie już do końca dnia i ciężko byłoby z nimi coś ustalić, bo jeden z kontrahentów wyczarterował samolot i niebawem lecą w większej grupie na jakieś spotkanie biznesowe (mówiąc „biznesowe”, asystentka zakreśliła w powietrzu cudzysłów). W tej sytuacji główna księgowa była już pewna, że nie ma sensu próbować kontaktować się telefonicznie z kimś z zarządu.
Jednak sprawa zablokowanych rachunków nie dawała księgowej spokoju. Postanowiła skonsultować się telefonicznie z doradcą podatkowym. Uznała, że skoro w blokadzie maczał palce jakiś organ podatkowy, to zapewne on będzie wiedział coś więcej. Mimo zbliżającego się weekendu udało się dodzwonić do doradcy. Zrelacjonowała mu sytuację i opowiedziała, czego się dowiedziała (czy raczej nie dowiedziała) od znajomej z urzędu skarbowego.
● ETAP 2 Ustalenie, na jaki czas zablokowano rachunki
– Nie dostaliście postanowienia szefa KAS? – upewnił się doradca podatkowy.
– Do mnie nic nie dotarło, a jak korespondencja jest od organu podatkowego, to zaraz mi przynoszą – zapewniła księgowa.
– Zostanie wam doręczone, tylko proszę pamiętać, że to nie pismo z urzędu skarbowego, a postanowienie szefa KAS – przypomniał doradca. – Wbrew temu, czego od znajomego dowiedział się dyrektor, to jest poważna sprawa. Wygląda na blokadę rachunku w ramach procedury STIR, a wówczas najpierw przekazywana jest informacja o blokadzie do banku i dopiero gdy ten ją zastosuje, postanowienie przesyłane jest do samego zainteresowanego.
– Coś słyszałam o tej nowej instytucji, ale nie za bardzo wiem, o co chodzi. Jakaś dziwna kolejność powiadamiania. Nie powinni najpierw przesłać postanowienia do firmy? – księgowa była wyraźnie zdziwiona.
– Nie, tutaj właśnie chodzi o to, by przedsiębiorca nie zdążył wyprowadzić środków potencjalnie pochodzących z przestępstwa skarbowego. W dużym uproszczeniu: prowadzona jest analiza rachunków bankowych i jeżeli wystąpi podejrzenie, że któryś z nich może być wykorzystywany do wyłudzania podatków, szef KAS może zablokować go nawet na 72 godziny.
– To jednak jest tak, jak mówił dyrektor. Możemy spokojnie poczekać do poniedziałku – niemal ucieszyła się księgowa.
CO NA TO PRAWO? RADA 1
– Nie do końca. Do czasu takiej blokady nie wlicza się sobót i dni ustawowo wolnych od pracy – doradca nie miał dobrej informacji. – A to oznacza, że jeżeli blokada została nałożona na pełne 72 godziny, to należy doliczyć jeszcze 48 godzin za sobotę i niedzielę. Tak więc dni wolne od pracy potęgują problem. Warto by było podjąć działania jeszcze dzisiaj, mimo że nie zostało dotychczas doręczone postanowienie o blokadzie. W pierwszej kolejności warto spróbować ustalić, od kiedy i do kiedy będzie blokada, ale z wyłączeniem czasu weekendu.
– To niedobrze, opóźnią się nam wypłaty wynagrodzeń, a to nie będzie pierwszy raz i obawiam się, że może być problem z pracownikami. Co możemy zrobić w tej sytuacji?
● ETAP 3 Kontakt z organami w celu wyjaśnienia przyczyn blokady
– Niestety, blokada w ramach procedury STIR to nowa instytucja i na razie mało kto wie, jak należy w takiej sytuacji się zachować – w słuchawce telefonu słychać było, że doradca zastanawia się nad tym, co odpowiedzieć głównej księgowej. – Biorąc jednak pod uwagę, czemu służy taka blokada, uważam, że w pierwszej kolejności warto spróbować nawiązać kontakt z urzędem skarbowym, by dowiedzieć się m.in., jakie informacje im dostarczyć w celu wyjaśnienia, że doszło do nieporozumienia.
– Tak, ale od znajomej z urzędu niczego konkretnego się nie dowiedziałam – taka propozycja nie poprawiła humoru księgowej.
– Właśnie ze względu na to, że instytucja jest nowa, zapewne nie do końca wiedzą, jak się zachować – powtórzył doradca. – Co więcej: sama analiza, która doprowadziła do blokady, objęta jest tajemnicą, więc stąd może wzięło się jej dziwne zachowanie. Ujawnienie informacji o analizie zagrożone jest poważnymi karami, ale tutaj mamy już do czynienia z blokadą, czyli dalszym etapem.
– Myśli pan, że warto spróbować jeszcze raz zwrócić się do urzędu skarbowego? – upewniła się księgowa.
– Uważam, że tak, ale oficjalnie. Trzeba pokazać, że chcemy wyjaśnić całą sytuację. Ważne jest to, że blokada ma charakter prewencyjny, a nie karny, i służy wyjaśnieniu sprawy, więc warto im w tym pomóc.
– Tak, to zdecydowanie dobry pomysł. Zapewne dzisiaj niewiele już uda się ustalić w urzędzie skarbowym.
– Proszę spróbować, przynajmniej w weekend byłby czas na to, aby przygotować dokumenty dla urzędu. Wtedy od poniedziałku rano można zacząć działania, aby jak najwcześniej zakończyć blokadę.
– Co to da, skoro i tak już zablokowali rachunek?
CO NA TO PRAWO? RADA 2
– Właśnie sęk w tym, że szef KAS może uchylić blokadę, jeżeli stwierdzi, że ustały przyczyny, czyli sprawa została wyjaśniona. A jeżeli nie – to warto spróbować złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Tyle że na tym etapie to będzie mało skuteczne. Trzeba też pamiętać, że jeżeli czas pierwszej blokady będzie niewystarczający, to mogą ją przedłużyć, nawet na trzy miesiące, a wówczas, jak nic, trzeba składać wniosek albo nawet od razu skargę do sądu.
● ETAP 4 Sprawdzenie możliwości wypłaty środków z rachunku
– Przedłużenie blokady na trzy miesiące? To byłoby straszne – ostatnia wiadomość niemal zmroziła księgową. – To mógłby być koniec dla naszej firmy. Ale teraz szczególnie martwią mnie te wynagrodzenia pracowników. To dla nas bardzo ważna sprawa. Co robić, jeżeli nie skrócą terminu?
CO NA TO PRAWO? RADA 3
– Z tego powodu należy współpracować z organami i starać się jak najszybciej wyjaśnić sprawę. Ale w sprawie wypłaty wynagrodzeń jesteśmy w stanie coś podziałać – słychać było, że doradca ma jakiegoś asa w rękawie. – Można złożyć wniosek o wypłatę środków z zablokowanego rachunku na wynagrodzenia dla pracowników z odpowiednim stażem – wyjaśnił.
– Czekamy do poniedziałku z tym wnioskiem?
– Nie, jeżeli jest pani w stanie zgromadzić dokumenty, które uzasadniają wniosek, najlepiej złożyć go jeszcze dzisiaj. Każda godzina jest tutaj istotna.
– W zasadzie to prawie wszystko mam – zastanowiła się księgowa. – Myślę, że zdążyłabym dzisiaj z takim wnioskiem. Rozumiem, że wystarczy, jeśli ja go podpiszę?
CO NA TO PRAWO? RADA 4
– Jeżeli według Krajowego Rejestru Sądowego jest pani umocowana do reprezentacji, to tak. Wprawdzie przepisy nie wskazują wprost, kto ma podpisać dokumenty, ale moim zdaniem konieczna jest odpowiednia reprezentacja spółki.
– To mamy problem, bo dzisiaj nie ma już żadnego członka zarządu, a moje umocowane jest łączne – zmartwiła się księgowa. – Skoro jednak chodzi o wynagrodzenia pracowników, to może wniosek złożyłaby rada pracownicza jako reprezentant zainteresowanych?
– Niestety, taki wniosek może złożyć wyłącznie podmiot, którego rachunek został zablokowany. Proszę więc przygotować dokumenty i zaraz jak będą podpisane, złożyć do szefa KAS. Warto skontaktować się telefonicznie i porozmawiać, czy nie przyjęliby niepełnego wniosku dzisiaj, a w poniedziałek uzupełniłaby go pani o podpisy. Trudno powiedzieć, czy zaakceptują coś takiego i czy to przyspieszy sprawę, ale warto spróbować – zaproponował doradca. – Tak jak mówiłem, na razie nie ma wypracowanej praktyki.
● ETAP 5 Próba przekonania szefa KAS do ograniczenia blokady
– Ale wspominał pan, że ważny jest też staż pracowników, dla których miałyby być dokonane wypłaty.
– Wniosek o wypłatę może mieć zastosowanie jedynie wówczas, gdy spełnione są przesłanki zapisane w ustawie. Według nich warunkiem wypłaty jest co najmniej trzymiesięczny staż pracownika.
– Niestety, mamy też kilku nowych. Oprócz tego na wypłatę czekają zleceniobiorcy, co z nimi? – zmartwiła się księgowa.
– Jeżeli nie wszyscy pracownicy kwalifikują się do wypłaty z zablokowanego rachunku, to możemy spróbować powołać się na przepis wskazujący, że wypłata może być dokonana w szczególnie uzasadnionych przypadkach – zaproponował doradca podatkowy. – Ale słabo to widzę.
– Skoro jest oddzielny przepis o wynagrodzeniach, to pewno się nie zgodzą – księgowa nie miała złudzeń. – Że też zablokowali również ten rachunek. Przecież my wykorzystujemy go wyłącznie do wypłaty wynagrodzeń i specjalnie na niego przelałam już środki z innych rachunków! – księgowa była rozgoryczona.
CO NA TO PRAWO? RADA 5
– To może być cenna informacja – w głosie doradcy księgowa usłyszała nutkę optymizmu. – Co prawda, nie ma w tym zakresie jeszcze żadnej praktyki, ale jeżeli istotnie rachunek służy wyłącznie do wypłaty wynagrodzeń, a środki na niego przelewane są z innych rachunków spółki, co widać w historii, to spróbujmy wyłączyć go z blokady.
– Jest na to szansa?
– Nie wiem, czy jest szansa, ale formalnie blokada może być ograniczona. Spróbujmy.
– Pomoże pan nam w tym?
– Jasne, ale szkoda czasu, bym do państwa jechał, więc działajmy online – zaproponował doradca.
– Dobrze. To ja gromadzę dokumenty, a pan niech przygotuje wnioski.
– Tak jest, pozostajemy w kontakcie.ⒸⓅ
RADA 1 Jakie kroki podjąć po założeniu blokady przez KAS
Od 30 kwietnia tego roku szef KAS zyskał dodatkowe możliwości blokowania rachunków. Umożliwiła mu to ustawa z 24 listopada 2017 r. o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania wykorzystywaniu sektora finansowego do wyłudzeń skarbowych (Dz.U. poz. 2491), zwana potocznie ustawą o STIR. Dodała nowe przepisy do ordynacji podatkowej. Między innymi na podstawie art. 119zv par. 1 ordynacji podatkowej szef KAS będzie mógł zablokować konto na 72 godziny, jeżeli dostanie informacje (w szczególności wyniki analizy ryzyka) wskazujące, że podatnik może wykorzystywać działalność banków lub spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych (SKOK) do wyłudzeń. Nie jest wykluczone, że może dojść do sytuacji, gdy konto zostanie zablokowane firmie, która działała całkowicie legalnie. Przy czym, z upływem terminu 72 godzin blokada rachunku nie zawsze będzie zakończona. W przypadku bowiem, gdy wystąpi uzasadniona obawa co do wykonania zobowiązania podatkowego przez podatnika, względnie inna przesłanka wskazana przez prawodawcę, blokada może być przedłużona nawet do trzech miesięcy, a takiej mogą nie przetrzymać nawet największe firmy.
Zaraz po tym, gdy przedsiębiorca się zorientuje, że jego rachunki zostały zablokowane, powinien podjąć działania. W pierwszej kolejności – jeszcze przed otrzymaniem postanowienia o nałożeniu blokady – musi ustalić, kiedy została nałożona, i wyliczyć, do kiedy rachunki mogą być niedostępne. Należy uwzględnić, że do czasu jej trwania nie wlicza się sobót i dni ustawowo wolnych od pracy (art. 119zl par. 1 ordynacji podatkowej). Czas liczony jest co do godziny. Warto więc skontaktować się z bankiem i spróbować ustalić, o której rachunek został zablokowany. Bez znaczenia dla terminu trwania jest to, kiedy zostało przedsiębiorcy doręczone postanowienie o blokadzie.
RADA 2 Jak przyspieszyć zakończenie blokady
Przedsiębiorca, któremu został zablokowany rachunek bankowy, musi współpracować z organami. Chodzi o to, by wyeliminować przyczyny, a nie tylko skutek. Ustanie przyczyn blokady może spowodować jej zakończenie przed terminem wskazanym w postanowieniu. Trzeba też wziąć pod uwagę ewentualne zastosowanie środków odwoławczych.
Należy pamiętać o tym, że blokada nie jest karą, a służy zabezpieczeniu środków do czasu wyjaśnienia, czy rachunek podatnika jest wykorzystywany w działaniach mających na celu wyłudzenia skarbowe. Aby więc ograniczyć skutki blokady, warto wykazać inicjatywę i starać się wyjaśnić organowi, że podatnik nie uczestniczy w nielegalnych operacjach służących wyłudzaniu podatków.
Bank nie jest stroną postępowania, a jedynie wykonawcą poleceń szefa KAS. Informację o blokadzie szef KAS przekazuje naczelnikowi urzędu skarbowego oraz naczelnikowi urzędu celno-skarbowego, właściwym dla podmiotu, którego rachunek został zablokowany, a także prokuratorowi. Przekazanie takiej informacji organom skarbowym i prokuraturze ma zmotywować je do działania, a przynajmniej stworzyć warunki do wszczęcia przez nich postępowań.
Trzeba pamiętać, że nawet jeżeli blokadę ustanowiono na 72 godziny, to ustanie przesłanek do jej nałożenia uzasadnia wydanie postanowienia o jej uchyleniu przed terminem. Warto więc starać się wyjaśnić sytuację i dostarczyć urzędom informacje wskazujące, że przedsiębiorca nie uczestniczy w działaniach nielegalnych.
Jeżeli szef KAS uzna, że czas blokady jest niewystarczający do wyjaśnienia sprawy, to może ją przedłużyć nawet na trzy miesiące. Przedsiębiorca może zwrócić się do szefa KAS z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy, względnie wnieść skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Jednak w obu przypadkach nie skutkuje to odblokowaniem rachunków bankowych. Formalnie prawo do złożenia wniosku czy skargi przysługuje też na blokadę 72-godzinną, jednak biorąc pod uwagę terminy, jakie mają zastosowanie, a które przekraczają czas tej blokady (7 dni na rozpatrzenie wniosku przez szefa KAS oraz maksymalnie 35 dni na rozpatrzenie skargi przez WSA), w przypadku takiej blokady ważniejsza jest współpraca z organem dla wyjaśnienia sytuacji.
W przypadku blokady trzymiesięcznej, jeżeli organ poweźmie informacje, z których wynika, iż przedsiębiorca może prowadzić działania zmierzające do wykorzystania rachunków bankowych do dalszych wyłudzeń VAT, wykreśla go z urzędu z rejestru czynnych podatników VAT.
RADA 3 Jak wypłacić pieniądze z zablokowanego konta
Wypłata środków z blokowanego rachunku może być dokonana wyłącznie za zgodą szefa KAS wydaną w drodze postanowienia. Aby jednak postanowienie takie mogło być wydane, niezbędne jest wystąpienie okoliczności wskazanych w ordynacji podatkowej. Składając wniosek, należy przedłożyć odpowiednie dokumenty.
W przepisach ordynacji podatkowej dotyczących STIR, w tym blokady rachunków bankowych dokonanej w wyniku prowadzonej uprzednio analizy, prawodawca przewidział kilka przypadków, w których możliwe jest, aby szef KAS wyraził zgodę na wypłatę środków z zablokowanego rachunku. W postanowieniu szef KAS wyraża zgodę na wypłatę środków na określony cel. Bank (również SKOK) jest związany treścią takiego postanowienia. Prawodawca stworzył zamknięty katalog okoliczności uzasadniających występowanie z wnioskiem o zwolnienie środków na określony cel (tj. ze wskazaniem ich przeznaczenia).
Pośród takich w art. 119zy ordynacji podatkowej prawodawca wymienił bieżące wynagrodzenie za pracę wypłacane na podstawie umowy o pracę zawartej co najmniej 3 miesiące przed dniem dokonania blokady rachunku podmiotu kwalifikowanego wraz z zaliczką na podatek dochodowy od osób fizycznych oraz składkami na ubezpieczenie społeczne należnymi od wypłacanego wynagrodzenia. Zgoda na wypłatę, a co za tym idzie, również sama wypłata mogą być dokonane po przedłożeniu odpisu listy płac oraz dokumentu ZUS potwierdzającego zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych z tytułu umowy o pracę.
Zatem pracodawca, któremu zostały zablokowane rachunki bankowe, a zobowiązany jest do dokonania wypłaty środków, powinien niezwłocznie zgromadzić powyższe dokumenty i złożyć stosowny wniosek do szefa KAS. Ponieważ jest to rozwiązanie szczególne, stanowiące odstępstwo od reguły, że środki z zablokowanego rachunku nie mogą być rozchodowane, przedsiębiorca, przygotowując wniosek, musi zadbać o jego stronę formalną i merytoryczną. Bardzo ważne jest, aby dokumenty uzasadniające zwolnienie środków, tj. szczegółowe listy płac oraz dokumenty dotyczące ubezpieczenia społecznego, wskazywały wszystkich pracowników, którzy mają otrzymać wynagrodzenia. Bank (SKOK), pod groźbą sankcji, związany jest treścią postanowienia o zwolnieniu środków. Nie można liczyć na to, że wypłata zostanie dokonana na rzecz innego pracownika niż ten, który objęty jest zgodą szefa KAS, nawet gdyby był w identycznej sytuacji, jak ci, co do których zgoda została wydana.
RADA 4 Jak prawidłowo złożyć wniosek o wypłatę
Wniosek może być złożony przez podmiot kwalifikowany. Żadnemu innemu podmiotowi, nawet mającemu faktyczny lub prawny interes, nie przysługuje takie uprawnienie. Składając wniosek, trzeba zadbać o właściwą reprezentację, tak aby problem z właściwymi podpisami nie przedłużał procedury.
Zwolnienie środków z przeznaczeniem na konkretny cel jest ukłonem w stronę przedsiębiorcy (czy może beneficjentów wypłat). Podkreślić jednak trzeba, że działanie ma charakter wyłącznie wnioskowy, tj. ustawodawca nie przewiduje samodzielnej aktywności organu w tym zakresie. Co więcej, uprawnienie do złożenia wniosku o zwolnienie środków przysługuje wyłącznie podmiotowi kwalifikowanemu, nie zostało zaś udzielone beneficjentom takiej wypłaty, nawet jeżeli posiadają umocowanie do reprezentowania ich interesów wynikające z przepisów prawa. To oznacza, że pracodawca chcący uzyskać zwolnienie środków na wypłatę wynagrodzeń pracowniczych, składając wniosek, musi nie tylko przygotować go merytorycznie, lecz także zadbać o to, by zachowane zostały zasady reprezentacji zgodnie z KRS. Szkoda, by dobrze przygotowany wniosek oczekiwał na rozpatrzenie ( lub co gorsze został pozostawiony bez rozpatrzenia) tylko z tego powodu, że nie została zachowana właściwa reprezentacja.
RADA 5 Kiedy można negocjować zakres blokady
Zgoda na wypłatę środków z zablokowanego rachunku może być dokonana wyłącznie na warunkach określonych w ordynacji podatkowej. Pośród przepisów wprowadzających możliwość zwolnienia środków z zablokowanego rachunku na określony cel w ordynacji podatkowej zamieszczona została „otwarta” pozycja. Dzięki takiej podmiot kwalifikowany, i tylko podmiot kwalifikowany, może wytępować o zwolnienie środków na inny niż wskazany w przepisach, szczególnie ważny cel (art. 119zz par. 1 pkt 2 ordynacji). Prawodawca nie próbuje precyzować, na czym owa „szczególnie uzasadniona” przesłanka ma polegać. Zasadność wniosku ocenia szef KAS, a rozstrzygniecie dokonywane jest w drodze postanowienia. Przedsiębiorca, któremu został zablokowany rachunek, a na którym ciąży zobowiązanie do wypłaty wynagrodzeń pracownikom zatrudnionym krócej niż przez okres sześciu miesięcy czy zobowiązanie do zapłaty zleceniobiorcom bądź wykonawcom dzieła, może spróbować skorzystać z takiej możliwości. Oczywiście i w tym przypadku konieczne jest przygotowanie wniosku. Wskazane byłoby załączenie do niego również listy płac, dokumentów potwierdzających pełnienie funkcji płatnika podatku dochodowego od osób fizycznych i składek odprowadzanych do ZUS. W przepisach nie został zamieszczony żaden katalog załączników, bo przepis „otwarty” może dotyczyć bardzo różnych okoliczności, ale warto spróbować i tym razem, zachowując najwyższą staranność.
Niestety, ze względu na to, że wynagrodzeniom pracowniczym poświęcony jest odrębny przepis, istnieje realne zagrożenie, że trudno będzie przekonać szefa KAS do zwolnienia środków na wypłatę innych wynagrodzeń niż te, o których mowa w odpowiednich przepisach.
Z tego powodu warto poszukać innych możliwości. Jeżeli przedsiębiorca praktykuje wypłatę wynagrodzeń z jednego rachunku, specjalnie na to przeznaczonego, a najlepiej nie używanego do transakcji z kontrahentami, warto wykorzystać tę okoliczność.
W ramach blokady powodowanej analizą STIR zablokowane mogą być wszystkie rachunki danego podmiotu lub tylko wybrane. Blokada w drodze postanowienia może być nie tylko założona na jeden lub wszystkie rachunki danego podmiotu kwalifikowanego, dopuszczalne jest również jej ograniczenie.
Zważywszy na powyższe, a uwzględniając cel blokady (prewencja, weryfikacja, czy rachunki nie są wykorzystywane do wyłudzania podatków), w przypadku gdy istotnie rachunek bankowy przedsiębiorcy przeznaczony jest wyłącznie, lub w głównej mierze, do wypłat wynagrodzeń pracowniczych, względnie wynikających z umów cywilnoprawnych, ale dla których wypłacający jest płatnikiem, warto to wykorzystać. Co prawda, przepisy nie przewidują wprost możliwości występowania o ograniczenie zakresu blokady, jednak przedsiębiorca może spróbować złożyć do szefa KAS taki wniosek. Uzasadniając postulat ograniczenia blokady, a w efekcie wykorzystania środków z danego rachunku na wypłatę wynagrodzeń, przedsiębiorca powinien udokumentować, np. historią rachunku, sposób jego wykorzystania, przedłożyć listę płac, z których wynikałoby, że środki z takiego rachunku zostaną przeznaczone na wynagrodzenia pracownicze itp. Skoro bowiem analiza STIR służy weryfikacji ryzyka wykorzystywania działalności banków i SKOK do celów mających związek z wyłudzeniami skarbowymi, to rachunek, który służy głównie wypłatom wynagrodzeń, raczej nie stwarza takiego zagrożenia.
! PODSUMOWANIE
Od kilku lat podejmowane są intensywne działania prawodawcy, aparatu skarbowego, organów ścigania, mające służyć uszczelnieniu systemu podatkowego. I bardzo dobrze: uczciwi przedsiębiorcy oczekują od państwa skutecznej ochrony przed nieuczciwymi podmiotami (z którymi trudno się konkuruje). Uszczelnianie systemu podatkowego oraz walka z przestępstwami skarbowymi to przedsięwzięcia, o zasadności których chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Jednak z nowo wprowadzonymi przepisami dotyczącymi STIR wiąże się niepokój przedsiębiorców, że mogą być ofiarą nadgorliwości przedstawicieli fiskusa. Uczciwi podatnicy obawiają się błędów, pomyłek, a czasami złej woli przedstawicieli fiskusa, którzy arbitralnie, w drodze wyłącznie postanowienia mogą zablokować rachunki bankowe, tylko na podstawie podejrzeń uzasadnionych bezdusznym wskaźnikiem wyznaczonym za pomocą cybernetycznego algorytmu. Zapewne może tak się zdarzyć. Bez względu jednak na to, czy podatnik byłby ofiarą, czy istotnie niektóre jego operacje budzą uzasadnione zainteresowanie organów, warto zastanowić się nad tym, jak należy zachować się w przypadku blokady, by ofiarami nie stali się np. pracownicy, którym nie zostaną wypłacone wynagrodzenia, i to mimo że pracodawca ma odpowiednią ilość środków. Powyżej zaprezentowane zostały pewne możliwości, które przewidział prawodawca, jak również takie, które co prawda nie traktują o wypłacie wynagrodzeń, ale mogą się okazać przydatne.
Sęk w tym, że STIR jest nową instytucją (obowiązuje od 13 stycznia br.), a w zakresie blokady rachunków przepisy obowiązują jeszcze krócej, bo od 30 kwietnia. Nie zostały zatem jeszcze wypracowane praktyki. Zasad postępowania uczą się zarówno urzędnicy, jak i przedsiębiorcy. Dobrze byłoby, aby obie strony miały na uwadze, że należy zadbać, by ofiarami działań nie byli pracownicy (również tego przedsiębiorcy, który być może wykazał się jakąś niefrasobliwością). Co ważne, chodzi nie tylko o postępowanie po blokadzie, lecz także o pewne działania prewencyjne, jak np. przeznaczenie jednego rachunku bankowego na wypłaty wynagrodzeń i niewykorzystywanie go do operacji gospodarczych.