Najpóźniej w piątek PiS złoży w Sejmie projekt uchwały ws. powołanie komisji śledczej ds. nieprawidłowości m.in. wokół podatku VAT- zapowiedziała w czwartek rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

W ubiegły czwartek poseł PiS Marcin Horała zapowiedział, że klub PiS zamierza powołać komisję śledczą ds. nieprawidłowości przede wszystkim wokół podatku VAT. Politycy PiS zapowiadali, że projekt uchwały dotyczący jej powołania ma zostać przedstawiony i złożony w Sejmie "bezpośrednio po świętach".

W połowie września ub.r. klub Kukiz'15 złożył do marszałka Sejmu projekt uchwały ws. powołania komisji śledczej do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych, podejmowanych celem zapobieżenia zaniżonym wpływom do budżetu państwa z podatku od towarów i usług i podatku akcyzowego. Projekt zakładał, że komisja miałaby badać okres od 2007 do 2017 roku.

Mazurek, pytana w czwartek podczas konferencji prasowej, dlaczego Sejm wciąż nie zajął się projektem Kukiz'15, powiedziała że wniosek Kukiz'15 "zawierał błędy formalne", o czym - jak zaznaczyła - posłowie tego ugrupowania "doskonale powinni wiedzieć". "Kiedy będziemy procedować swój projekt uchwały (Prawa i Sprawiedliwości), a najpóźniej zrobimy to jutro, będziemy mówić o różnicach między projektem naszym, a ich" - dodała rzeczniczka PiS.

Podkreśliła też, że dyskusja na ten temat "przyspieszyła" w ostatnich dniach ze względu na doniesienia "na temat tego, ile pieniędzy stracił budżet państwa" przez wyłudzenia podatku VAT.

Horała pytany w czwartek w Sejmie, czy wniosek ws. powołania komisji ds. VAT jest już gotowy, odparł, że "trwają ostatnie szlify". "Lada moment wniosek będzie pewnie złożony. Obiecaliśmy, że będzie to krótko po świętach; jeszcze mamy troszeczkę czasu, żeby się z tego wywiązać" - powiedział.

Pytany, czy jest oficjalnym kandydatem na szefa tej komisji, zaprzeczył. "Klub PiS nie rekomendował do tej pory żadnych osób w sensie personalnym, jak te rekomendacje będą, to będą" - oświadczył. Dodał, że na ten moment nikt nie jest zgłoszony.

Horała wskazał też na problem "techniczny i organizacyjny w równoczesnej pracy dwóch komisji śledczych". Przypomniał, że w Sejmie działa już komisja śledczej ds. Amber Gold. Jak podkreślił, komisja ta "jeszcze całkiem długo popracuje i nie zanosi się, żeby konkludowała".