Podatnik w ogóle nie będzie musiał zawiadamiać urzędu skarbowego o remanencie – wynika z projektu nowelizacji rozporządzenia w sprawie podatkowej księgi przychodów i rozchodów (PKPiR).
To drobna zmiana, ale bardzo ważna. Dziś nie ma takiego obowiązku tylko wtedy gdy podatnik sporządza spis z natury na 1 stycznia, 31 grudnia oraz na dzień rozpoczęcia działalności gospodarczej.
W praktyce podatnicy robią remanent w trakcie roku, gdy chcą sobie obniżyć zaliczkę na PIT. Jeśli to robią, muszą jednak zawiadomić naczelnika urzędu skarbowego co najmniej siedem dni wcześniej.
Wynika to z art. 28 ust. 4 rozporządzenia w sprawie PKPiR (t.j. Dz.U z 2018 r. poz. 200 ze zm.). Jeżeli podatnik tego nie zgłosi, organ może zakwestionować odliczenie.
PRZYKŁAD
Podatnik prowadzi PKPiR. W listopadzie 2017 r. kupił towary i od razu zaliczył wydatek do kosztów uzyskania przychodu. Po obowiązkowym remanencie, przeprowadzonym na koniec roku, okazało się, że w ogóle tych towarów nie sprzedał. Skorygował więc koszty, przez co zapłacił wyższy podatek. W marcu 2018 r. sprzedał te towary. Postanowił zrobić remanent na koniec marca, by już wtedy (a nie na koniec roku) wykazać w kosztach podatkowych wydatek na zakup sprzedanych towarów i dzięki temu zapłacić niższą zaliczkę na PIT. Jeżeli jednak nie zgłosiłby tego remanentu co najmniej siedem dni wcześniej, to organ mógłby zakwestionować niższą zaliczkę.
Tak było w sprawie rozpatrzonej 29 listopada 2016 r. przez Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt II FSK 2957/14). Podatnik chciał uwzględnić remanent już przy obliczaniu zaliczki za grudzień 2012 r. Wskutek tego okazało się, że wynosi ona 0 zł.
Organy podatkowe uznały, że podatnik nie miał prawa tak postąpić, skoro przez cały rok nie sporządzał remanentów miesięcznych. Decyzje te utrzymał w mocy sąd I instancji. Dodatkowo zwrócił uwagę na to, że podatnik nie zawiadomił urzędu skarbowego o zamiarze sporządzenia spisu z natury na koniec grudnia 2012 r. Gdyby tak zrobił, nie byłoby wątpliwości, że grudniowy spis był remanentem miesięcznym. Skoro jednak nie zawiadomił urzędu, to należy przyjąć, że był to remanent roczny i że nie należało go uwzględniać przy obliczaniu grudniowej zaliczki – orzekł WSA.
NSA orzekł, że ustalając zaliczkę za grudzień, podatnik nie musi zawiadamiać naczelnika urzędu skarbowego o zamiarze sporządzania spisu z natury na 31 grudnia. Podkreślił, że żaden przepis ustawy o PIT nie uzależnia obliczenia zaliczki z uwzględnieniem różnic remanentowych w trakcie roku podatkowego od zawiadomienia naczelnika urzędu skarbowego o zamiarze sporządzenia remanentu.
Po nowelizacji z art. 28 rozporządzenia zostanie usunięty ust. 4. To oznacza, że podatnik będzie mógł zrobić remanent w dowolnym miesiącu, bez zawiadomienia urzędu skarbowego i uwzględnić jego wyniki w zaliczce za ten miesiąc – potwierdziło Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytane DGP.
Wyjaśniło, że podatnik nadal będzie miał prawo do ustalenia dochodu będącego podstawą do obliczenia zaliczki na podatek dochodowy w sposób określony w art. 44 ust. 2 ustawy o PIT, tj. z uwzględnieniem różnic remanentowych.
Etap legislacyjny
Projekt zmian rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów – w konsultacjach