Od 1 lipca 2018 r. podatnicy VAT będą musieli mierzyć się ze skutkami wprowadzenia podzielonej płatności. Z uwagi na ograniczenia w dysponowaniu środkami na rachunku VAT przez podatnika należy już teraz przygotować się do tych zmian, tak aby przewidzieć wpływ tego mechanizmu na płynność przedsiębiorstwa i ewentualnie zminimalizować negatywne skutki.
Dla przypomnienia, mechanizm podzielonej płatności (split payment) będzie polegał na tym, że zapłata podatku VAT wynikającego z faktury będzie dokonywana na rachunek VAT, natomiast zapłata kwoty netto – na rachunek rozliczeniowy. W praktyce rachunek VAT może być wykorzystany przez podatnika jedynie do uregulowania kwoty VAT w ramach systemu podzielonej płatności (zapłata do kontrahenta) lub zobowiązania podatkowego VAT (do urzędu skarbowego). Nie będzie możliwe zapłacenie z tego rachunku kwoty netto kontrahentom ani nawet uregulowanie innych zobowiązań publicznoprawnych.
Istnieje również możliwość zawnioskowania o przelanie środków z rachunku VAT na rachunek rozliczeniowy. Naczelnik urzędu skarbowego będzie miał 60 dni na wyrażenie zgody na przekazanie środków z rachunku VAT na rachunek rozliczeniowy. Otrzymanie przez bank informacji o wyrażeniu zgody na przeniesienie określonej kwoty VAT z rachunku VAT będzie stanowić podstawę do niezwłocznego zwolnienia środków zgromadzonych na rachunku VAT i uznania kwotą wskazaną w postanowieniu rachunku rozliczeniowego.
<a href="http://sklep.infor.pl/splitpayment/?utm_source=mojafirma.infor.pl&utm_medium=baner-artykul&utm_campaign=split-payment-ib-101156">Split payment. Sprawdź, jakie korzyści daje podzielona płatność! >>>></a>
Ponadto, co ważne, standardowy termin zwrotu nadwyżki VAT naliczonego nad należnym na rachunek bankowy podatnika to 60 dni. Od lipca na wniosek podatnika możliwe będzie otrzymanie zwrotu VAT w terminie 25 dni (bez spełnienia dodatkowy wymogów), jednakże na rachunek VAT.
Powyższe ograniczenia muszą być wzięte pod uwagę przy analizie wpływu podzielonej płatności na płynność finansową przedsiębiorstwa. Taką analizę można przeprowadzić na podstawie danych finansowych za poprzedni rok. Symulacja powinna objąć różne warianty pozwalające oszacować prognozowany stan rachunku VAT oraz sytuację finansową podatnika, gdy np.:
- wszyscy kontrahenci zastosują podzieloną płatność;
- tylko najwięksi kontrahenci zastosują podzieloną płatność (konieczne jest wytypowanie pojedynczych kontrahentów o bardzo istotnym wpływie na płynności podatnika);
- tylko niektórzy kontrahenci, o nieistotnym wpływie na płynność, zastosują mechanizm podzielonej płatności.
Przy takich wariantach decyzyjnych podatnik powinien oszacować w stosunku do jakiej grupy swoich dostawców powinien zastosować podzieloną płatność, aby saldo na rachunku VAT ograniczyć do minimum. Należy podkreślić, iż różne warianty analizy są niezbędne z uwagi na to, że część dostawców może ograniczać możliwość stosowania podzielonej płatności do ich faktur, pogarszając tym samym płynność na rachunku operacyjnym podatnika i zamrażając jego środki na rachunku VAT, a z kolei część nabywców może nie godzić się na rezygnację z podzielonej płatności.
Ministerstwo Finansów wyjaśnia
Mechanizm podzielonej płatności (MPP) będzie oddziaływał na płynność finansową podatników w różnym stopniu i w różny sposób. To znaczy, istnieje grupa podatników, którym MPP płynność finansową w pewnym zakresie pogorszy, istnieje również grupa podatników, dla których rozwiązanie to pozostanie bez wpływu na płynność finansową, a niektórym podatnikom wręcz ją poprawi, z uwagi na możliwość uzyskania zwrotu nadwyżki VAT naliczonego na rachunek VAT w terminie 25 dni, co jest ważnym aspektem wpływającym na poprawę płynności finansowej (chodzi o zwrot nadwyżki podatku naliczonego nad należnym, wykazywanej w deklaracji VAT-7 lub VAT-7K).
Odpowiedź wiceministra finansów Pawła Gruzy z 21 lutego 2018 r. na interpelację poselską nr 18899 poseł Małgorzaty Pępek (nr PT8.054.12.2018.TXZ.83E)
Decyzja zastosowania mechanizmu podzielonej płatności przez nabywcę nie ogranicza swobody zawierania umów, tym samym w przypadku gdy dostawca nie wyrazi zgody na taki sposób rozliczania, transakcja może nie dojść do skutku – a zatem wolność wyboru jest zachowana. Podatnicy korzystają wzajemnie ze swobody zawierania umów i jeżeli dostawca będzie wymagał od nabywcy niestosowania mechanizmu podzielonej płatności, a nabywca przyjmie ten punkt widzenia, w praktyce będzie to oznaczało rozliczanie się stron na dotychczasowych zasadach. W ramach swobody zawierania umów podatnicy mogą stosować różne postanowienia umowne wyłączające możliwość rozliczania się w mechanizmie podzielonej płatności (np. rabaty za nieskorzystanie z podzielonej płatności), jednakże nabywca powinien w takiej sytuacji mieć pełną świadomość, na co się godzi i z czego rezygnuje w razie okazania się, że dostawca może okazać się podatnikiem nieuczciwym.
Dla nabywcy odmowa sprzedawcy rozliczenia transakcji z użyciem mechanizmu podzielonej płatności powinna stać się pierwszym sygnałem do tego, że z jakichś powodów sprzedawca uniemożliwia nabywcy skorzystanie z bezpieczeństwa transakcji, jaką daje mu mechanizm podzielonej płatności.
Odpowiedź wiceministra finansów Pawła Gruzy z 31 stycznia 2018 r. na interpelację poselską nr 18445 posła Adama Andruszkiewicza (nr PT8.054.8.2018)
Do analiz należy również dołączyć weryfikację terminów płatności, zarówno po stronie zakupu, jak i sprzedaży. Przede wszystkim w celu zapobiegania sytuacjom, gdy w danym momencie na rachunku VAT nie ma wystarczających środków na uregulowanie zobowiązania wobec urzędu skarbowego i następuje płatność z rachunku rozliczeniowego, po czym dochodzi do wpłaty znacznych środków na rachunek VAT. Taka sytuacja może mieć miejsce w przypadku długich terminów płatności za należności. Przykładowo, sprzedaliśmy towary 1 marca, obowiązek podatkowy powstał w marcu z koniecznością zapłaty VAT do urzędu 25 kwietnia, a termin płatności od naszego kontrahenta to 60 dni. Środki na wpłatę VAT za marzec (do 25 kwietnia) będą musiały więc pochodzić z rachunku rozliczeniowego (należność od kontrahenta możemy dostać już po terminie zapłaty podatku). Środki od kontrahenta mogłyby być wykorzystane dopiero do płatności VAT za kolejny okres lub w ramach podzielonej płatności do innych dostawców. W konsekwencji przy ustalaniu terminów płatności z kontrahentami warto pamiętać o terminie płatności VAT. Argument ten można wykorzystać przy negocjowaniu umów. Na to należy jeszcze dołożyć analizę terminów płatności za nasze zobowiązania.
Oczywiście przy powtarzalnym biznesie, nienarażonym na sezonowość czy transakcje niestandardowe, będzie to jednorazowe przesunięcie. Szczególną uwagę należy właśnie zwrócić na potencjalne sytuacje niestandardowe – np. transakcje dotyczące zbycia nieruchomości podlegające VAT. I tak termin zapłaty za transakcję zbycia nieruchomości z wykorzystaniem podzielonej płatności należy ustalić tak, aby pokrył się on z terminem wpłaty VAT do urzędu skarbowego lub umownie wyłączyć stosowanie podzielonej płatności.
W przypadku negatywnych rezultatów symulacji podatnicy muszą zawczasu zadbać o dodatkowe finansowanie – już teraz rozpocząć negocjacje z bankami bądź podmiotami z grupy. Trzeba również pamiętać, że środki na rachunkach VAT mogą nie wygaszać sald kredytowych, jak również mogą być nieoprocentowane.
Powyższe analizy można poprzedzić rozmowami z kontrahentami w zakresie planów odnośnie zastosowania podzielonej płatności, aby jak najlepiej dostosować prowadzone symulacje. Oczywiście w ramach swobody umów można umówić się, iż strony nie będą stosowały podzielonej płatności w swoich rozliczeniach (możliwość taką potwierdził ostatnio Paweł Gruza, wiceminister finansów w odpowiedzi na interpelację poselską). Życie gospodarcze jest jednak bogate i mimo poczynionych ustaleń kontrahenci mogą zmienić zdanie, a podatnik nie będzie mógł odrzucić otrzymanej wierzytelności (zapłaconej w mechanizmie podzielonej płatności). Dlatego już teraz należy zabezpieczyć się przed taką ewentualnością i w ramach swobody zawierania umów wprowadzić zapisy, które zniechęcą kontrahentów do odstępowania od uzgodnionej formy regulowania płatności.
Na rynku dostępne są narzędzia analityczne do prowadzenia takich symulacji. W wyniku ich przeprowadzenia uzyskujemy szczegółowe wykresy ukazujące stan środków pieniężnych na poszczególnych rachunkach bankowych, z uwzględnieniem możliwości realizowania rozliczeń w ramach podzielonej płatności w oparciu o wybrany algorytm. Zaletą takich narzędzi analitycznych jest możliwość swobodnego ustalenia listy kontrahentów płacących oraz otrzymujących należności w ramach podzielonej płatności, co pozwala świadomie podjąć decyzję w zakresie korzystania w przyszłości z mechanizmu podzielonej płatności i ustalenia z nabywcami odpowiadających nam zasad rozliczeń.ⒸⓅ

Tak działa split payment

Dziennik Gazeta Prawna
To mogą zyskać przedsiębiorcy
● Szybkie zwroty nadwyżki podatku naliczonego nad należnym na rachunek VAT –przedsiębiorca, który wystąpi o taki zwrot na konto VAT, a nie na zwykły rachunek służący do prowadzenia biznesu, dostanie przelew w ciągu 25 dni, licząc od dnia złożenia deklaracji VAT. Naczelnik urzędu skarbowego nie będzie mógł wydłużyć terminu na zwrot.
● Odstąpienie od zasady solidarnej odpowiedzialności za VAT nabywcy i sprzedawcy
● Do podatników stosujących split payment nie będą stosowane sankcje VAT.
● Nie będą stosowane podwyższone odsetki od zaległości podatkowych – podwyższona stawka nie będzie miała zastosowania w stosunku do zaległości powstałej za okres, w trakcie którego podatnik co najmniej 95 proc. faktur ureguluje zgodnie z mechanizmem podzielonej płatności.
● Wniosek o zwrot na konto VAT będzie mógł złożyć każdy podatnik, bez względu na to, czy rozlicza się w systemie podzielonej płatności, czy nie.
● Korzystanie ze split payment ma być traktowane jako zachowanie należytej staranności. Przy czym oficjalna lista przesłanek należytej staranności dopiero powstaje w Ministerstwie Finansów.