Senat jednogłośnie przyjął w czwartek ustawę o ratyfikacji konwencji, która ma uniemożliwiać optymalizacje podatkowe wielkim korporacjom.

Chodzi o ustawę o ratyfikacji Konwencji wielostronnej, implementującej środki traktatowego prawa podatkowego, mające na celu zapobieganie erozji podstawy opodatkowania i przenoszeniu zysku, sporządzonej w Paryżu dnia 24 listopada 2016 r.

Dotyczy ona tzw. konwencji MLI (Multilateral Instrument to Modify Bilateral Tax Treaties).

Jak wyjaśniało niedawno Ministerstwo Finansów, konwencja ma uniemożliwiać optymalizacje podatkowe wielkim korporacjom. Podpisało ją ponad 100 państw. W przypadku Polski zakłada ona zmianę zawartych przez nasz kraj 78 umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.

"MLI ma skuteczniej przeciwdziałać agresywnym optymalizacjom podatkowym na skalę międzynarodową. Wejście w życie pierwszych zmian do umów podatkowych zakładane jest przez OECD na początek 2018 r. (z uwagi na konieczność ratyfikacji i innych procedur wymaganych przez prawo wewnętrzne państw przystępujących do konwencji). Jednakże zmiany wynikające z konwencji będą miały zastosowanie dopiero od następnego po ratyfikacji roku kalendarzowego lub nawet później" - informował resort.

Ministerstwo wyjaśniło, że jednym z wielu rozwiązań, które przewiduje konwencja, jest wprowadzenie tzw. metody kredytu podatkowego, która ma pomóc w odzyskania władztwa podatkowego nad dochodami dotychczas "zwalnianymi" na mocy umów.

"Przepis o +kredycie podatkowym+ będzie miał zastosowanie do korporacji, a nie do osób fizycznych. W Polsce do osób fizycznych będzie miała zastosowanie tzw. ulga abolicyjna. Oznacza to w uproszczeniu, że dochody osiągane z pracy za granicą przez Polaków nie są opodatkowane w Polsce" - zapewniało MF.

Resort podkreślał, że Polacy, którzy przenieśli się za granicę razem ze swoimi rodzinami i tam pracują w ogóle nie są objęci opodatkowaniem w Polsce. Zgodnie z umowami o unikaniu podwójnego opodatkowania nie są bowiem rezydentami dla celów podatkowych w Polsce.

"Jeżeli ktoś wyjeżdża do pracy za granicą na krótki czas i wraca do Polski (np. zostawił tu rodzinę), to może podlegać opodatkowaniu w Polsce, ale wówczas zastosowanie znajdzie przepis o uldze abolicyjnej i taki pracownik nie zapłaci podatku w Polsce. Taka osoba może być obowiązana do wykazania zagranicznych dochodów w swoim polskim zeznaniu podatkowym. Jednakże w Ministerstwie Finansów rozważamy wprowadzenie rozwiązań usuwających niepotrzebne obowiązki administracyjne w tym zakresie" - wyjaśniono.

W toku prac parlamentarnych wiceminister finansów Paweł Gruza podkreślał, że ratyfikacja nie spowoduje podwójnego opodatkowania np. w przypadku Polaków mieszkających i pracujących w Wielkiej Brytanii - obawy o takie konsekwencje ratyfikacji były formułowane przez niektórych parlamentarzystów.