Przedsiębiorcy będą podwójnie odliczać wydatki na badania i rozwój. A minister finansów opublikuje dane ok. 2 tys. podatników CIT oraz 61 grup kapitałowych
Rząd przyjął wczoraj projekty ustaw zakładających kolejne, rewolucyjne zmiany w podatkach. Oba trafią teraz do Sejmu.
Podwójne odliczenie
Pierwszy z nich zakłada, że już od 2018 r. przedsiębiorcy inwestujący w badania i rozwój będą potrącać 100 proc. „kosztów kwalifikowanych”, a centra badawczo-rozwojowe aż 150 proc. To oznacza, że przedsiębiorcy podwójnie odliczą od podstawy opodatkowania wydatki na badania i rozwój (B+R): raz w formie zwykłych kosztów uzyskania przychodu, drugi raz – jako „koszty kwalifikowane”. Dziś mogą potrącić dodatkowo maksymalnie 50 proc.
Nie będzie już wątpliwości, jak w ramach ulgi należy odliczać wynagrodzenia i składki ZUS pracowników. Ma się liczyć proporcja, czyli czas poświęcony na działalność badawczo-rozwojową. Dziś przepisy są nieprecyzyjne (art. 26e ust. 2 pkt 1 ustawy o PIT oraz art. 18d ust. 2 pkt 1 ustawy o CIT). Mówią ogólnie o kosztach osobowych pracowników „zatrudnionych w celu realizacji działalności badawczo-rozwojowej”. Nie wiadomo więc, co w sytuacji, gdy naukowiec poświęca część czasu pracy na inne obowiązki. Co więcej, Ministerstwo Finansów przedstawiło niekorzystną interpretację przepisów, nakazując w takiej sytuacji stosowanie proporcji.
Nie będzie też już wątpliwości, że do kosztów kwalifikowanych zalicza się także wydatki na sprzęt specjalistyczny w prowadzonej działalności B+R. Chodzi głównie o naczynia i przybory laboratoryjne oraz urządzenia pomiarowe, które nie są środkami trwałymi.
Doprecyzowane zostanie, że w ramach ulgi będzie można odliczyć wydatki na ekspertyzy, analizy, opinie sporządzone tylko przez jednostki naukowe. Obecnie firmy chcą odejmować także wydatki na opinie i analizy sporządzone przez inne podmioty (np. audytorów). Na to nie zgadza się dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w wydawanych interpretacjach.
Na zmianach skorzystają też przedsiębiorcy, którzy prowadzą na terenie specjalnej strefy ekonomicznej tylko część swojej działalności. Dziś w ogóle nie mają prawa do ulgi B+R. Od 2018 r. będą mogli z niej korzystać w odniesieniu do kosztów kwalifikowanych, które nie dotyczą działalności na terenie SSE.
Koniec z tajemnicą
Drugi projekt zakłada, że minister finansów będzie publikował w internecie dane największych podatników CIT, których przychód w poprzednim roku przekroczył równowartość 50 mln euro oraz wszystkich podatkowych grup kapitałowych (bez względu na wielkość przychodów). W tym zakresie zostanie zniesiona tajemnica skarbowa.
Ministerstwo Finansów szacuje, że ujawniane będą dane ok. 2 tys. firm, które wykazują ok. 61 proc. kwoty CIT należnego budżetowi państwa.
Nie będą natomiast upubliczniane dane o podatnikach PIT.
Każda firma i podatkowa grupa, której dane będą jawne, zostanie podana z nazwy i numeru NIP. Każdy będzie mógł się zapoznać z informacjami o jej: przychodach i podatkowych kosztach, o osiągniętym dochodzie lub poniesionej stracie, o podstawie opodatkowania i kwocie należnego podatku, o procentowym udziale kwoty należnego podatku w zysku brutto (efektywnej stopie podatkowej).
Firma, której dane zostaną ujawnione, będzie mogła wystąpić do ministra finansów o ich usunięcie lub sprostowanie.
Dane będą upubliczniane przez pięć lat, a co kwartał będą aktualizowane.
Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2018 r. Do końca września przyszłego roku mają zostać opublikowane dane największych podatników za lata 2012–2017 r.
Etap legislacyjny
Projekty nowelizacji ustawy o CIT i niektórych ustaw w celu poprawy otoczenia prawnego działalności innowacyjnej – przyjęte przez rząd