Resort finansów w opublikowanym dziś komunikacie wyjaśnia, że Polacy mieszkający i żyjący za granicą, w tym w Wielkiej Brytanii nie będą objęci opodatkowaniem w Polsce nawet po zmianach, jakie przewiduje tzw. konwencja MLI

Potwierdza to tym samym dotychczasowe doniesienia DGP. Zwracaliśmy w nich uwagę na konsekwencje ratyfikacji konwencji MLI. Przewiduje ona bowiem zmianę metody unikania podwójnego opodatkowania z wyłączenia z progresją (korzystniejszą dla podatników) na zaliczenia proporcjonalnego (mniej korzystną). Konwencja została podpisana 7 czerwca tego roku przez ponad 100 krajów, w tym Polskę. W projekcie ustawy ratyfikującej tę konwencję Ministerstwo Finansów potwierdziło, że po jej wejściu w życie w 19 umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania (w tym z Wielką Brytanią) zmieni się metoda unikania opodatkowania na tę mniej korzystną (zaliczenia proporcjonalnego).

W dzisiejszym komunikacie resort przyznaje, że zmiana nie będzie dotyczyła Polaków mieszkających i żyjących za granicą. Nie są oni bowiem tzw. polskimi rezydentami. Jednak jak zwracaliśmy uwagę i potwierdza to również MF w komunikacie, inna jest jednak sytuacja podatników, którzy osiągają dochody np. w Wielkiej Brytanii, ale w Polsce mają rodziny.
- Jeżeli ktoś wyjeżdża do pracy za granicą na krótki czas i wraca do Polski (np. zostawił tu rodzinę), to może podlegać opodatkowaniu w Polsce, ale wówczas zastosowanie znajdzie przepis o uldze abolicyjnej i taki pracownik nie zapłaci podatku w Polsce. Taka osoba może być obowiązana do wykazania zagranicznych dochodów w swoim polskim zeznaniu podatkowym – czytamy w komunikacie Ministerstwa.

Resort potwierdza też że ulga abolicyjna nie zostanie usunięta z polskiej ustawy o PIT wraz z wejściem w życie konwencji MLI. - W Polsce do osób fizycznych będzie miała zastosowanie tzw. ulga abolicyjna. Oznacza to w uproszczeniu, że dochody osiągane z pracy za granicą przez Polaków nie są opodatkowane w Polsce – stwierdza MF. Ale jak już wcześniej wskazaliśmy trzeba będzie złożyć w Polsce zeznanie roczne PIT, chyba że taki obowiązek zostanie np. zniesiony. Dobra wiadomość jest taka, że Ministerstwo przyznaje, że rozważa „wprowadzenie rozwiązań usuwających niepotrzebne obowiązki administracyjne w tym zakresie”. Jeśli jednak resort nie zdecyduje się na takie zmiany, to osoby zarabiające w Wielkiej Brytanii ale posiadające rodzinę (żonę, męża, dzieci) w Polsce będą musiały składać zeznanie roczne PIT od dochodów osiągniętych za granicą.

Natomiast osoby, które nie mają takich związków z Polską, a więc mieszkają i żyją np. w Wielkiej Brytanii, tak samo jak dziś nie będą musieli składać PIT.

Resort w komunikacie zwraca też uwagę, że wejście w życie pierwszych zmian do umów o unikaniu podwójnego opodatkowania zakładane jest przez OECD na początek 2018 r. (z uwagi na konieczność ratyfikacji i innych procedur wymaganych przez prawo wewnętrzne państw przystępujących do konwencji, w tym Polski). - Jednakże zmiany wynikające z konwencji będą miały zastosowanie dopiero od następnego po ratyfikacji roku kalendarzowego lub nawet później – czytamy w komunikacie. Innymi słowy, proces ratyfikacji konwencji jest dość długi i skomplikowany, a to oznacza, że zmiana metody unikania podwójnego opodatkowania najprawdopodobniej nie nastąpi w przyszłym roku.

Skutki zmiany metody przedstawiamy też szczegółowo i na przykładach w jutrzejszym Tygodniku Gazeta Prawna.