Przedsiębiorca, który na zlecenie zagranicznego kontrahenta zmodernizuje ciąg technologiczny, luźno tylko związany z fabrycznym gruntem, nie zapłaci podatku w naszym kraju – orzekł białostocki WSA.
Chodziło o podatnika zajmującego się świadczeniem profesjonalnych usług montażowych. W 2016 r. włoska firma zleciła mu zmodernizowanie ciągu technologicznego do produkcji papierosów w jednej z jej polskich fabryk. Przedsiębiorca usługę wykonał. Sądził, że skoro miała ona związek z polską nieruchomością, to powinna być opodatkowana w Polsce.
Przyznał jednak, że ciąg technologiczny do produkcji papierosów nie jest i nie będzie częścią składową polskiej nieruchomości, bo w każdej chwili może być zdemontowany i przeniesiony w inne miejsce. Nie jest też trwale związany z fabrycznym gruntem, a jedynie przymocowany do niego metalowymi kotwami. Okazało się to istotne.
Dyrektor izby skarbowej przypomniał, że art. 28e ustawy o VAT, zgodnie z którym podatek od usługi związanej z nieruchomością powinien być rozliczony w miejscu jej położenia, wymaga spełnienia kilku warunków. Przede wszystkim usługa musi być przyporządkowana do konkretnej, możliwej do zlokalizowania nieruchomości, a związek między wykonanym świadczeniem, a nieruchomością musi być ścisły i bezpośredni. Skoro ciąg technologiczny nie jest i nie będzie częścią składową polskiej nieruchomości, to miejscem świadczenia usługi nie będzie Polska, tylko kraj, w którym usługobiorca ma siedzibę – stwierdził dyrektor izby, wskazując jako podstawę prawną art. 28b ustawy o VAT.
Tak samo orzekł WSA w Białymstoku. Stwierdził, że skoro przedsiębiorca sam przyznaje, iż ciąg technologiczny nie jest i nie będzie trwale związany z nieruchomością, to trudno uznać, że jego modernizacja podlega opodatkowaniu w Polsce. Miejscem świadczenia usługi będą Włochy, a tamtejszy kontrahent polskiego przedsiębiorcy powinien rozliczyć podatek od importu usługi – orzekł WSA.
Sąd wyjaśnił, że w tym zakresie należy sięgnąć do art. 48 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym do części składowych gruntu należą w szczególności budynki i inne urządzenia trwale związane z gruntem (jak również drzewa i inne rośliny). Zatem – jak podkreślił WSA – „przez część składową nieruchomości należy rozumieć taką rzecz, której odłączenie od rzeczy nadrzędnej będzie powodowało zerwanie więzi fizykalno-przestrzennej oraz funkcjonalnej (gospodarczej), wynikiem czego będzie uszkodzenie lub istotne zmiany całości lub części składowej”.
Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Białymstoku z 16 maja 2017 r., sygn. akt I SA/Bk 22/17.