PIT | Osoby, które udzielają prywatnych lekcji, nie mogą rozliczać się z fiskusem jako zleceniobiorcy – wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej
To oznacza, że korepetytor nie pomniejszy przychodu o 20-proc. koszty (jak przy umowach-zleceniach). Może za to płacić niski, zryczałtowany podatek w formie karty podatkowej, o ile spełni ku temu warunki.
Pytanie zadał korepetytor, który udzielał lekcji nieregularnie. Czasem nie było ani jednego chętnego na jego usługi, czasem nauczał kilku uczniów. Korepetytor sądził, że skoro jego aktywność jest nieregularna, to nie można jej uznać za działalność gospodarczą.
Liczył na to, że w świetle ustawy o PIT jest to inne źródło przychodów – działalność wykonywana osobiście – i dzięki temu może potrącać 20-proc. koszty uzyskania przychodu.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził jednak, że mężczyzna prowadzi działalność gospodarczą, ponieważ działa w sposób zorganizowany, ciągły i sam ponosi ryzyko biznesowe swoich działań. Nie ma przy tym znaczenia, że czasem z jego usług nie korzysta żaden uczeń.
W praktyce oznacza to dla korepetytorów wybór jednej z trzech opcji. Pierwsza to opłacanie PIT według skali podatkowej (18 i 32 proc.). Druga to rozliczanie się według 19-proc. liniowej stawki PIT. W obu przypadkach korepetytor mógłby pomniejszać przychody o faktycznie poniesione koszty (a nie zryczałtowane 20-proc.). Różnica byłaby tylko taka, że jeśli uzyskuje niewielkie przychody, bardziej opłacałoby mu się rozliczanie według skali podatkowej (a tym samym stawki 18 proc.) niż według liniowej stawki 19 proc.
Ponadto podatek liniowy wyklucza prawo do opodatkowania wspólnie z małżonkiem, jak i do korzystania z innych preferencji podatkowych.
Trzecie rozwiązanie – najbardziej opłacalne – to karta podatkowa, na co pozwala art. 23 ust. 1 pkt 11 ustawy o zryczałtowanym podatku od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 2180 ze zm.). Przepis ten dotyczy przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie usług edukacyjnych polegającą na udzielaniu lekcji na godziny. Jeśli korepetytor będzie udzielał dodatkowych lekcji przez mniej niż 48 godzin miesięcznie, zapłaci 4,80 zł podatku za każdą godzinę. Jeśli korepetycje nie przekroczą 96 godzin miesięcznie, będzie płacić 230,40 zł oraz 10 zł za każdą godzinę powyżej 48. W każdym innym przypadku odda fiskusowi 710,40 zł.
Chcąc opłacać kartę podatkową, należy do 20 stycznia danego roku (albo przed rozpoczęciem działalności) złożyć do urzędu skarbowego wniosek o wybranie takiej formy opodatkowania (na druku PIT-16).
Udzielając lekcji na godziny, można wybrać rozliczenie za pomocą karty podatkowej
Sądy przychylniejsze niż fiskus
Nauczyciele, którzy nie chcą rozliczać się jak przedsiębiorcy, mogą liczyć na przychylność sądów. Te bowiem często orzekają, że nie jest to działalność gospodarcza, a oświatowa prowadzona osobiście. Przemawia za tym to, że korepetytorzy prowadzą ją samodzielnie, nie zatrudniają pracowników i wykonują ją w domu. Poza tym art. 13 pkt 2 ustawy o PIT wprost określa przychody z działalności oświatowej jako pochodzące z działalności wykonywanej osobiście.
Do takich wniosków doszedł m.in. NSA w wyroku z 30 kwietnia 2014 r. (sygn. akt II FSK 1279/12) i WSA w Krakowie w orzeczeniu z 21 października 2016 r. (sygn. akt I SA/Kr 944/16, nieprawomocne).
Interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 19 maja 2017 r., nr 2461-IBPB-1-1.4511.81.2017.2.BS