Prognozowanie, jak najlepiej inwestować pieniądze, może przyczynić się do zwiększenia obrotów firmy, ale nie jest usługą niezbędną dla ubezpieczyciela – uznał NSA.
Z tego powodu orzekł, że nie wchodzi tu w grę zwolnienie z podatku na podstawie art. 43 ust. 13 ustawy o VAT.
Chodziło o spółkę należącą do jednej z największych na świecie grup ubezpieczeniowych. Obsługiwała ona rynek polski i inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Jednocześnie nabywała specjalistyczne usługi od centrali we Francji. Polegały one na kompleksowym wsparciu w zarządzaniu aktywami ubezpieczeniowymi.
W praktyce oznaczało to, że spółka na bieżąco otrzymywała m.in. regularne raporty i publikacje na temat prognozowanych zmian w sektorze produktów ubezpieczeniowych.
Twierdziła, że są to świadczenia niezbędne dla powodzenia całej jej działalności, które powinny być zwolnione z podatku na mocy art. 43 ust. 13 ustawy o VAT. Stanowi on, że nieopodatkowane są nie tylko usługi ubezpieczeniowe i reasekuracyjne (art. 43 ust. 1 pkt 37), ale również elementy tych usług, jeżeli tylko są one właściwe oraz niezbędne do świadczenia usługi zwolnionej. Spółka twierdziła, że wszystkie te wymogi są spełnione.
Odrębne, ale czy typowe?
Dyrektor izby skarbowej był jednak innego zdania. Co prawda zgodził się, że wsparcie w zarządzaniu aktywami jest odrębną i kompleksową usługą, której nabycie może pozytywnie przełożyć się na wyniki finansowe firmy. Uznał jednak, że takie świadczenia nie są ani właściwe, ani niezbędne z perspektywy ubezpieczyciela, bo może on wykonywać swoje podstawowe usługi bez takiego wsparcia.
Na korzyść spółki rozstrzygnął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Przyznał jej rację, że oderwanie usługi wsparcia w zarządzaniu aktywami ubezpieczeniowymi od działalności ubezpieczeniowej przekreśliłoby ekonomiczny i gospodarczy sens świadczenia pomocniczego. Trudno wyobrazić sobie usługę bardziej typową dla usługi ubezpieczeniowej – uznał WSA. W jego ocenie nie miało w tym wypadku znaczenia to, że takie usługi mogłyby przysłużyć się również firmom z całkiem innych branż. W świetle art. 43 ust. 13 ustawy należy bowiem brać pod uwagę właściwe i typowe przeznaczenie usługi, a nie przeznaczenie wyjątkowe i nadzwyczajne – stwierdził sąd.
Ani właściwe, ani niezbędne
NSA uchylił jednak ten wyrok. Nie negował, że nabywane przez spółkę usługi wsparcia w zakresie zarządzania aktywami ubezpieczeniowymi mają charakter kompleksowy i stanowią jedną całość. Uznał jednak, że nie są one ani właściwe, ani niezbędne do świadczenia usługi ubezpieczeniowej.
Sędzia Marek Kołaczek wyjaśnił, że „właściwy” oznacza przede wszystkim charakterystyczny i typowy. – W tym znaczeniu nie sposób uznać nabywanych usług za właściwe dla usługi ubezpieczeniowej, bo jako czynności wspierające w procesie zarządzania aktywami ubezpieczeniowymi nie mieszczą się one w zakresie usługi ubezpieczeniowej, nawet jeżeli pośrednio są one z nimi związane – powiedział sędzia.
Dodał, że pojęcie usług „niezbędnych” zostało wyjaśnione w wyroku NSA z 20 kwietnia 2016 r. (sygn. akt I FSK 1296/14). Wynika z niego, że są to takie świadczenia, bez których podjęcie danej decyzji byłoby niemożliwe.
– W tym wypadku tak nie było, bo nabywane usługi mogą co najwyżej przekładać się na efektywniejsze zarządzanie portfelem aktywów ubezpieczeniowych, natomiast bez nich usługi ubezpieczeniowe również mogłyby być świadczone – podsumował sędzia Kołaczek.
ORZECZNICTWO
Wyroki NSA z 31 stycznia 2017 r., sygn. akt I FSK 1056-57/15, I FSK 1056/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia