Przedsiębiorca nie musi wydawać 170 zł, aby dowiedzieć się, czy został wpisany do rejestru podatników czynnych. Te same informacje urząd przekaże mu szybciej i to za jedyne 21 zł
O problemach firm uruchamiających w tym roku biznes i czekających – czasem tygodniami – na rejestrację dla celów VAT pisaliśmy w artykule „Zakładasz firmę? Poczekasz dwa miesiące” (DGP nr 10/2017 r.).
Niezależnie od oczekiwania na rejestrację przedsiębiorcy muszą rozliczać podatek należny od każdej czynności podlegającej opodatkowaniu i tym samym wystawiać faktury. Ich kontrahenci mają jednak obawy, czy będą mogli odliczyć podatek naliczony z takich faktur. Wielu z nich – gdy proces rejestracji podatnika się przedłuża – nie tylko rezygnuje z transakcji, ale nie chce nawet płacić za już dokonane. Zakładają bowiem, że firma, której nie ma w rejestrze VAT, może być podatkowym oszustem.
Sytuację utrudnia dodany od 2017 r. nowy art. 96 ust. 4a ustawy o VAT. Wynika z niego, że urząd skarbowy nie musi informować o odmowie rejestracji, jeżeli dane ze zgłoszenia są nieprawdziwe, podmiot nie istnieje, urząd skarbowy mimo udokumentowanych prób nie mógł się skontaktować z nim lub z jego pełnomocnikiem, albo żaden z nich nie stawiał się na wezwania fiskusa.
Jak zatem dowiedzieć się, czy urząd dokonał rejestracji?
Możliwości są trzy.

Portal z opóźnieniem

Najprostszym rozwiązaniem jest wyszukiwarka internetowa na Portalu Podatkowym prowadzonym przez Ministerstwo Finansów. Wystarczy tylko wpisać NIP.
– W praktyce jednak trudno bazować na tych informacjach, bo dane zawarte w wyszukiwarce nie są wystarczająco szybko aktualizowane – zauważa Radosław Piekarz, doradca podatkowy i partner w A&RT Rynkowska, Kosieradzki.
Potwierdzają to także sygnały od czytelników DGP, którzy alarmują, że informacje ukazują się na portalu nawet z kilkudniowym opóźnieniem.
Może to mieć dwojakie skutki. Z jednej strony wyszukiwarka przez pewien czas nie ujawnia informacji o zarejestrowaniu podatnika, z drugiej – może na czas „nie zareagować” na wykreślenie go z rejestru. Dodane art. 96 ust. 9–9a ustawy o VAT przewidują wiele sytuacji, w których urząd może wykreślić podatnika. Ważne jest – zwłaszcza dla kontrahentów – aby portal automatycznie to odnotowywał.
Ewa Tarnowska-Wolańska z Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu, wyjaśnia, że weryfikacja statusu podatnika na stronach Portalu Podatkowego jest możliwa dopiero „w momencie technicznego otwarcia obowiązku podatkowego w POLTAX we właściwym urzędzie skarbowym”.
Jeśli już potwierdzenie zarejestrowania pojawi się na portalu, to będzie to tylko informacja o statusie podatnika (czynny/zwolniony), a nie o dacie rejestracji.

Drogie potwierdzenie

Dwa pozostałe sposoby nie są już bezpłatne.
Przedsiębiorca może (od 2015 r. nie ma już takiego obowiązku) złożyć wniosek o potwierdzenie rejestracji. W tym celu musi jednak zapłacić 170 zł.
Tryb ten ma jednak podobną wadę jak sprawdzenie za pomocą Portalu Podatkowego: na druku (VAT-5) nie będzie informacji, kiedy podatnik trafił do rejestru.
– Potwierdzenie zarejestrowania jako podatnika nie zawiera daty rejestracji, a jedynie datę jego wydania –informuje Ewa Tarnowska-Wolańska. Dodaje, że wynika to z rozporządzenia ministra rozwoju i finansów z 27 grudnia 2016 r. w sprawie wzorów dokumentów związanych z rejestracją podatnika od towarów i usług (Dz.U., poz. 2301).

Taniej i szybciej

Nie ma jednak sensu płacić 170 zł, skoro tę samą informację można uzyskać za 21 zł.
Zgodnie z art. 96 ust. 13 ustawy o VAT podatnik (albo inny zainteresowany) może wystąpić o wydanie zaświadczenia potwierdzającego, czy firma działa jako podatnik VAT czynny bądź zwolniony.
O takiej możliwości informuje również adnotacja zamieszczona na Portalu Podatkowym (po ukazaniu się potwierdzenia, że szukany podmiot jest zarejestrowany jako podatnik VAT czynny).
Katarzyna Filipek, menedżer w dziale doradztwa prawnopodatkowego w PwC wyjaśnia, że w praktyce urząd skarbowy wydaje takie zaświadczenie w terminie 7 dni (zgodnie z art. 306a par. 5 ordynacji podatkowej).
Taki dokument kosztuje 21 zł i w teorii miał być najbardziej przydatny kontrahentom podatnika. – W obecnej sytuacji może być jednak alternatywą również dla niego samego – uważa Katarzyna Filipek.
Wprawdzie urząd powinien odmówić wydania zaświadczenia, gdy podatnik nie został jeszcze zarejestrowany, ale w praktyce już samo to jest informacją (o braku rejestracji).
O zaświadczenie można wystąpić ponownie. Nadal będzie to tańsze i szybsze rozwiązanie niż potwierdzenie kosztujące 170 zł.
TRZY PYTANIA
Długa weryfikacja nowej firmy nie jest już niczym nowym
Tomasz Michalik doradca podatkowy i partner w MDDP / DGP
Tydzień temu pisaliśmy w DGP o przedłużających się procedurach rejestracji podatników dla potrzeb VAT. Jak długo czeka się na to w innych krajach?
W tych, w których skala wyłudzeń nie jest szczególnie duża (np. w Belgii, w Holandii) rejestracja zajmuje z reguły kilka dni. Rzadko trwa dłużej niż 2 tygodnie. Inaczej jest w Wielkiej Brytanii. Tam, mimo twierdzeń organów, że większość zgłoszeń rejestracyjnych jest weryfikowana w ciągu 10 dni roboczych, należy się liczyć z procesem trwającym około miesiąca. Podobnie długo trwa weryfikacja w Irlandii, Czechach czy Danii. We Francji otrzymanie numeru identyfikacyjnego może zająć dłużej niż miesiąc, a w Rumunii nawet 2–3 miesiące. Mówiąc krótko, rejestracja dla celów VAT w Unii Europejskiej przestała być już szybka i prosta.
Co na to przepisy unijne? Czy pozwalają na długotrwałą weryfikację wniosków o rejestrację?
Dyrektywa VAT nie odnosi się do tej kwestii. Nie stoi więc na przeszkodzie nawet kilkumiesięcznej weryfikacji dokumentów rejestracyjnych. Co więcej, państwa członkowskie coraz częściej stosują długą i dokładną weryfikację, aby ograniczyć ryzyko zarejestrowania podmiotów, które wykorzystają numer podatkowy wyłącznie w celu wyłudzenia podatku. Jak pokazują doświadczenia np. Rumunii, dokładniejsza weryfikacja wniosków rejestracyjnych może skutkować pewnym ograniczeniem skali nadużyć. Z drugiej strony ważne jest zachowanie równowagi między koniecznością walki z oszustwami a umożliwieniem normalnego, płynnego funkcjonowania rzetelnym podatnikom. Niepokojące są pojawiające się czasem tezy o rejestracji dla celów VAT jako swego rodzaju przywileju. To żaden przywilej, a jedynie czynność administracyjna potwierdzająca status podmiotu jako podatnika.
Tak długa weryfikacja nowej firmy wiąże się również z innymi problemami. Czy kontrahenci mogą odliczyć VAT naliczony z wystawionej przez nią faktury?
Pamiętajmy, że rejestracja nie decyduje o tym, czy dany podmiot staje się podatnikiem VAT. Jest on podatnikiem ze względu na wykonywanie czynności opodatkowanych, a rejestracja tylko ten status potwierdza. To zaś oznacza w praktyce, że brak rejestracji firmy jako podatnika nie stoi na przeszkodzie, aby jej kontrahent mógł potrącić daninę naliczoną. Jeśli spełnione są standardowe warunki powodujące, że dany podmiot działa jako podatnik, to będzie miał on też obowiązek rozliczyć daninę należną. Inną kwestią są ewentualne problemy biznesowe wynikające z natury relacji nowej firmy z jej kontrahentami. Oni oczekują bowiem faktur wystawionych przez zarejestrowanego podatnika, posiadającego swój indywidualny numer identyfikacyjny.